Ukraina pod ostrzałem. Jeden punkt na mapie ma szczególne znaczenie

Dawid Skrzypiński

Dawid Skrzypiński

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
688
Udostępnij

Rosja nadal wykorzystuje tymczasowo okupowany Krym jako platformę do wystrzeliwania pocisków balistycznych - powiedział rzecznik Sił Morskich Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Pletenczuk. Podkreślił, że w przypadku wyzwolenia Krymu Ukraina zyskałaby więcej czasu, by przygotować się na ewentualne uderzenie. Wojskowy przeanalizował również taktykę Rosji na Morzu Czarnym.

Rosja wykorzystuje okupowany Krym jako platformę do wystrzeliwania rakiet balistycznych
Rosja wykorzystuje okupowany Krym jako platformę do wystrzeliwania rakiet balistycznychMinistry of Defence of the Russian Federation / Cover ImagesAgencja FORUM

W ostatnich dniach armia rosyjska przeprowadziła ataki rakietowe m.in. na Kijów, Połtawę, Sumy i DnieprW nocnym uderzeniu na stolicę Ukrainy zginęło siedem osób, a ponad 30 zostało rannych. Zniszczeniom uległo wiele położonych w centrum miasta budynków.

Rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej przekazał, że Rosja często wykorzystuje do ataków rakiety balistyczne, które wystrzeliwuje z okupowanego Krymu. Tak było też ostatniej nocy. Ponadto z rejonu Morza Czarnego wystrzelono pociski Ch-22. Uderzenie przeprowadzono również przy użyciu dronów Shahed.

Dmytro Pletenczuk poinformował, że obecnie na Morzu Czarnym znajduje się osiem okrętów wyposażonych w rakiety. Kreml używa ich głównie w czasie połączonych ataków, by "obciążyć ukraińską obronę przeciwlotniczą" lub "ostrożnie odwrócić uwagę", a nie jako "niezależnego rodzaju broni". - Ta taktyka trwa od miesięcy - tłumaczył.

Wojna w Ukrainie. Szczególna rola okupowanego Krymu

- Jeśli chodzi o Iskandery i wody Morza Czarnego, są dwie ważne kwestie. Tak, wróg w dalszym ciągu wykorzystuje tymczasowo okupowany Krym jako platformę do wystrzeliwania rakiet balistycznych. I niestety tak będzie, dopóki nie wyzwolimy tego terytorium. Tak, oczywiście, te rakiety są szybkie, ale im większa odległość, tym bardziej są w powietrzu i tym łatwiej jest im przeciwdziałać. Innymi słowy, jest więcej czasu na reakcję -  powiedział Dmytro Pletenchuk na antenie News-Live, cytowany przez agencję Unian.

Wojskowy podkreślił, że Rosja nadal dominuje przestrzeń powietrzną w rejonie Morza Azowskiego i Morza Czarnego, jednak nie może zbliżyć się do wybrzeża - Boją się zbliżyć, więc używają samolotów strategicznych. W przeszłości podchodzili bliżej i minowali wody. Używali innych typów samolotów, na przykład samolotów taktycznych - mówił.

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

Dodał, że po utracie bombowca Su-24 nad Morzem Czarnym rosyjskie wojsko przestało używać tego modelu na wskazanym obszarze.

- Niestety, dopóki nie będziemy mieli narzędzia, które pozwoli nam uderzyć w broń wroga, która działa z dużej odległości, nadal będziemy mieli z tym problemy (z rosyjską dominacją - red.) - powiedział.

Źródło: Unian

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szydło: Morawiecki byłby dobrym kandydatem na prezydenta
      Szydło: Morawiecki byłby dobrym kandydatem na prezydentaRMF FMRMF
      Przejdź na