"Trzeba będzie się poddać już pierwszego dnia". Zełenski ostrzega rodaków

- Jeśli połowa armii wróci do domu, trzeba będzie się poddać już pierwszego dnia - mówił w kontekście mobilizacji Wołodymyr Zełenski. Zdaniem prezydenta Ukrainy "należy zmusić Rosję do jak najszybszego zakończenia wojny", a w tym celu konieczne jest dalsze prowadzenie powszechnego poboru do wojska.

Wołodymyr Zełenski zwracał uwagę na konieczność utrzymania powszechnej mobilizacji w Ukrainie
Wołodymyr Zełenski zwracał uwagę na konieczność utrzymania powszechnej mobilizacji w UkrainieŁukasz Gągulski/PAP/Piotr Sobik/ANADOLU/AFP

Prezydent Wołodymyr Zełenski oznajmił, że stan wojenny w Ukrainie przewiduje mobilizację osób od 25. roku życia. Jego zdaniem, żeby sprowadzić żołnierzy do domu, Rosja "powinna zostać zmuszona do jak najszybszego zakończenia wojny".

Wołodymyr Zełenski stanowczo: Wojna wymaga mobilizacji wszystkich zasobów

- Zgodnie z prawem, dziś mobilizowani są (obywatele) w wieku 25 lat i więcej. Mobilizacja trwa i mobilizujemy wystarczającą liczbę osób w tym wieku. Są rotacje lub urlopy. Ale to oczywiście nie wystarczy. Zdecydowanie musimy popracować nad jakością tych działań - mówił ukraiński przywódca w rozmowie z włoską gazetą "Il Foglio".

Według prezydenta Ukrainy pojawiają się głosy wzywające do sprowadzenie ukraińskich wojsk do domu, ale nie jest to obecnie rozważane przez rząd. - Stan wojenny wymaga mobilizacji ludzi i wszystkich zasobów dostępnych w kraju. Absolutnie wszystkich - oświadczył Zełenski.

Sprawdź, jak przebiega wojna na UkrainieCzytaj nasz raport specjalny!

"Trzeba będzie się poddać". Prezydent Ukrainy snuje czarny scenariusz

- To jest, niestety, wyzwanie tej wojny. Dlatego musimy przyspieszyć tak bardzo, jak to możliwe, aby ją zakończyć. Zmusić Rosję do zakończenia tej wojny - mówił prezydent Ukrainy.

- Bronimy się dzisiaj, ale jeśli jutro, na przykład, połowa armii po prostu wróci do domu, to trzeba będzie się poddać już pierwszego dnia. Tak właśnie jest. Bo jeśli jutro połowa ludzi wróci do domu, Putin zabije nas wszystkich - mówił ukraiński przywódca.

Na wniosek prezydenta Rada Najwyższa Ukrainy przedłużyła stan wojenny i powszechną mobilizację, prowadzoną w kraju od lutego 2022 roku. Tym samym stan wojenny i pobór do wojska obowiązują w Ukrainie nieprzerwanie od prawie trzech lat.

Źródło: Ukraińska Prawda

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Wiącek: W sprawie pieniędzy dla PiS powinien wypowiedzieć się sądRMF FMRMF