Sytuacja na froncie. Sprzeczne doniesienia Rosjan i Ukraińców
Wojna w Ukrainie nie ustaje, podobnie jak nie ustają sprzeczne doniesienia o sytuacji na froncie. Ukraina i Rosja "prześcigają" się w informacjach dotyczących sukcesów swoich żołnierzy i odpierania wrogich ataków. Trudno jednak ustalić, które wojska dokonały rzeczywistych postępów. Jak przekazano, późnym wieczorem w niedzielę Rosjanie zaatakowali Odessę dronami, co najmniej pięć osób zostało rannych. Zniszczono także galerię sztuki i spłonęły ciężarówki ze zbożem.

Zarówno Ukraina, jak i Rosja podały odmienne wersje zdarzeń rozgrywających się na froncie w okolicach Zaporoża. Chociaż od początku kontrofensywy siłom ukraińskim udało się odbić kilka małych wiosek w południowo-wschodniej części obwodu, to od tamtego czasu poczyniono niewielkie postępy.
Tym samym linia frontu na południu i wschodzie na przełomie niemal roku uległa znikomej zmianie.
Jewgienij Balicki, szef władz okupacyjnych obwodu zaporoskiego przekazał w poniedziałek rosyjskiej państwowej agencji prasowej, że "wróg został zatrzymany". - Kontrofensywa (Ukrainy - red.), która była tak szumnie zapowiadana, została całkowicie zatrzymana - dodał. Zdaniem Balickiego w okolicy wsi Robotyne i Szczerbak toczyły się małe walki.
Ukraina. Sprzeczne doniesienia z linii frontu
Jednak jak zauważa agencja Reutera, ze względu na to, że obie strony kontrolują rozprzestrzenianie się informacji dotyczących działań na polu bitwy, a także obie strony uważają, że odnoszą na froncie małe sukcesy, trudno jest dokładnie ustalić, kto dokonał rzeczywistych, znaczących postępów i na jaką skalę przebiegają tam walki.
W ten sposób w niedzielę strona ukraińska podała, że okupanci przeprowadzili kilka nieudanych ataków w pobliżu wspomnianej wsi Robotyne, a także Werbowe. W kontrze do tych doniesień rosyjski MON przekazał, że to żołnierzom Federacji Rosyjskiej udało się odeprzeć ataki Ukraińców.
Na to wszystko głos zabrali analitycy z Instytutu Badań nad Wojną, którzy zaznaczyli, że "Ukraina poczyniła ograniczone postępy na zachód od wsi Werbowe".
I na tym sprzeczne doniesienia z frontu się nie kończą. W ocenie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, ich wojska kontynuowały działania ofensywne w kierunku Melitopola położonego w obwodzie zaporoskim, co miało wyczerpać okupantów "na całej linii frontu". Jednak i na to pojawiły się doniesienia z Moskwy. Według sił rosyjskich ich obrona przeciwlotnicza odparła na tamtym odcinku ataki Ukrainy.
Źródło: Reuters
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!