Rosja potrzebuje co najmniej tygodnia. Nagła zmiana w ofensywie
Oprac.: Dawid Kryska
Tempo działań ofensywnych rosyjskich okupantów pod Awdijiwką gwałtownie spadło po zdobyciu miasta. Wojska rosyjskie będą musiały zrobić przerwę operacyjną lub przerzucić w ten rejon posiłki z innych odcinków frontu - informuje w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Według ekspertów, Rosjanie będą potrzebowali co najmniej tygodnia na przemieszczenie swoich wojsk.
Eksperci ISW powołują się na wypowiedź przedstawiciela Taurydzkiej Grupy Wojsk, który powiedział, że w ciągu ostatniej doby liczba rosyjskich ataków na kierunku awdijiwskim znacznie spadła. Zmniejszyła się również aktywność lotnicza w tym rejonie.
"Po wycofaniu się sił zbrojnych Ukrainy, wojska rosyjskie przegrupowują się i oczyszczają miasto" - pisze ISW.
Co planują Rosjanie?
Zdaniem analityków, aby wznowić natarcia, Rosjanie prawdopodobnie będą musieli wstrzymać działania operacyjne lub przerzucić dodatkowe posiłki z innych sektorów frontu, aby zapobiec kulminacji działań w pobliżu miasta.
"Siły rosyjskie mają rezerwy na takie wzmocnienie w innych sektorach, jednak ISW nie zauważyło żadnych oznak, że rosyjskie dowództwo przesuwa teraz te rezerwy w kierunku Awdijiwki" - czytamy w raporcie.
Szef służby prasowej wschodniego zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy, Ilja Jewłasz jest jednak przekonany, że rosyjskie dowództwo przeniesie siły skoncentrowane wokół Awdijiwki na inne, niepewne odcinki linii frontu. Według niego wróg będzie potrzebował na to co najmniej tygodnia.
"ISW nie widział jeszcze żadnych wskazówek, w jaki sposób Rosjanie zdecydują się rozmieścić swoje siły, które obecnie stacjonują w pobliżu Awdijiwki" - zauważają analitycy.
Rosjanie zdobyli Awdijiwkę
W nocy z piątku na sobotę naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych, generał Ołeksandr Syrski poinformował o rozkazie wycofania wojsk z Awdijiwki, by uniknąć okrążenia.
Kilka godzin później podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że decyzja o wycofaniu wojsk zapadła, by chronić życie żołnierzy. W sobotę o zajęciu Awdijiwki poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony.
W położonej na wschodzie Ukrainy Awdijiwce przed rosyjską napaścią mieszkało ponad 30 tys. osób. Miasto jest postrzegane jako brama do pobliskiego Doniecka, największego miasta przejętego przez wspieranych przez Rosję separatystów jeszcze w 2014 roku i od tego czasu okupowanego, a następnie nielegalnie zaanektowanego przez Moskwę.
Po miesiącach intensywnych walk Awdijiwka jest niemal całkowicie zrównana z ziemią.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
