Niepokojące prognozy dla Ukrainy. Koniec marca może być decydujący
Do końca marca Ukrainie zabraknie pocisków przeciwlotniczych do obrony miast - ocenił "Washington Post", powołując się na dwóch ukraińskich urzędników. Kijów będzie musiał ograniczyć aktywność systemów obrony powietrznej do zestrzeliwania jednego na pięć wrogich pocisków. "Ludzie nie rozumieją, jak zła jest teraz sytuacja na froncie. Morale jest niskie, impet jest niski" - stwierdził rozmówca dziennika.
Oznacza to, że zamiast próbować zestrzelić cztery na pięć rosyjskich pocisków, jak dzieje się obecnie, Ukraina wkrótce będzie musiała ograniczyć aktywność systemów obrony powietrznej do zestrzeliwania tylko jednego na pięć - a to będzie miało "znaczący wpływ na ukraińskie ośrodki miejskie".
Ukraińscy urzędnicy przekazali to ostrzeżenie amerykańskiej gazecie w lutym, podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Ukraina traci impet. "WP": Brakuje amunicji
"Washington Post" przytoczył również opinię wysokiego rangą doradcy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który ostrzegł, że - w przypadku braku nowej pomocy ze strony USA - istnieje duże prawdopodobieństwo znacznych rosyjskich zdobyczy terytorialnych do lata bieżącego roku.
"Ludzie nie rozumieją, jak zła jest teraz sytuacja na froncie. Morale jest niskie, impet jest niski. Młodzi mężczyźni boją się, że zostaną zmobilizowani tylko po to, by umrzeć z powodu braku broni" - oznajmił informator dziennika.
Jak przypomniała gazeta, Ukraina znajduje się pod coraz większą presją, ponieważ jej zapasy amunicji są na wyczerpaniu, a projekt ustawy o amerykańskiej pomocy zagranicznej, zgodnie z którą Ukraina miałaby otrzymać 60 mld dolarów, utknął w Kongresie USA z powodu sporów politycznych.
Ukraina a Rosja. Widmo ofensywy
W sobotnim raporice analitycy z Instytutu Badań nad Wojną (ISW) zwrócili uwagę, że "chociaż siły ukraińskie były ostatnio w stanie spowolnić rosyjskie postępy na zachód od Awdijiwki, wszechobecne niedobory materiałowe spowodowane opóźnieniami w zachodniej pomocy militarnej wydają się zmuszać Ukrainę do priorytetowego traktowania ograniczonych zasobów w krytycznych sektorach frontu".
Eksperci podkreślili też, że wiosną i latem siły rosyjskie będą starały się wykorzystać osłabienie Ukrainy, wynikające z przestoju w dostawach zachodniej pomocy wojskowej.
Co więcej, Kreml ma usiłować kontynuowanie swoich działań ofensywnych bez względu na niesprzyjające warunki pogodowe.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL/PAP