"Nie walczę dla Zełenskiego". Ukraiński dowódca mówi o sytuacji na froncie

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2,7 tys.
Udostępnij

Uwierzcie mi na słowo, jeśli przegramy z Rosją będzie gorzej dla wszystkich. Zwłaszcza dla tych, którzy walczyli - twierdzi dowódca batalionu "Da Vinci" Serhij Fillimonow. Ukraiński wojskowy otwarcie opowiedział o morale panujących w armii, która znajduje się w wyjątkowo trudnej sytuacji.

Serhij Fillimonow o sytuacji na froncie
Serhij Fillimonow o sytuacji na froncieSerhij Fillimonow \ Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainymateriały prasowe

W rozmowie z LIGA.net ukraiński żołnierz przyznał, że obecnie większość ukraińskich jednostek znajduje się w defensywie. Jak podkreślił, sytuacja jest trudna, ale dowódcy zdają sobie sprawę, że nie mogą dopuścić do przełamania obrony.

- Oczywiście wszyscy są zmęczeni. Wróg także. W rzeczywistości toczy się wojna na wyniszczenie. Ludzie giną na skalę drugiej wojny światowej. Przez te 10 lat, nawet w czasie Awdijiwki, zginęło więcej ludzi niż podczas całej kampanii afgańskiej (...) Społeczeństwo musi zrozumieć, że potrzeba zająć miejsce rannych i zabitych. To będzie największy wyraz wdzięczności dla tych, którzy teraz walczą - stwierdził.

Sierhij Fillimonow, kontynuując temat zmęczenia żołnierzy podkreślił, że może się ono negatywnie przekładać na pojedyncze starcia z przeciwnikiem, jednak najważniejsze jest utrzymanie pewności siebie wśród obrońców.

- Nie mamy innych opcji (...) Jeśli nie będziemy walczyć, jutro dotrą (Rosjanie - red.) do Dniepru, później do Kijowa, Równa, Chmielnickiego i Lwowa - przekonywał.

Wojna w Ukrainie. Ukraiński dowódca: Nie walczymy dla Zełenskiego

Jednym z tematów rozmowy była kwestia problemów politycznych, które zapanowały m.in. na linii dowództwo wojskowe - Rada Najwyższa Ukrainy. Od miesięcy przygotowywane są przepisy dotyczące mobilizacji, w których stale wprowadzane są zmiany.

Zdaniem Fillimonowa, żołnierze mają świadomość trudności politycznych, ale nie mogą o tym myśleć w trakcie walk.

- Ja jestem zadowolony z prezydenta i jego pracy. Ale ja nie walczę dla prezydenta. Może czasem nie jestem zadowolony z dowodzenia Siłami Zbrojnymi, czy Ministerstwa Obrony Narodowej, dowódcy jakiejś brygady czy batalionu, ale nie walczę o nich. Ludzie o nich nie walczą - podkreślił.

- Uwierzcie mi na słowo, jeśli przegramy z Rosją będzie gorzej dla wszystkich. Zwłaszcza dla tych, którzy walczyli. Jeśli nie będziemy mieli kraju, wszyscy będą musieli się ratować sami lub w małych grupach - podsumował.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Tyszka w "Graffiti": Życzę marszałkowi smacznego
      Tyszka w "Graffiti": Życzę marszałkowi smacznegoPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na