Izraelskie ministerstwo obrony ogłosiło stan wyjątkowy w całym kraju na najbliższe 48 godzin. Jak podał portal dziennika "Times of Israel", w związku z zagrożeniem z kierunku Libanu wszystkie służby ratunkowe postawiono w stan najwyższej gotowości. Armia izraelska ogłosiła w niedzielę rano, że przeprowadzą uderzenia zapobiegawcze w Libanie po wykryciu przygotowań ruchu zbrojnego Hezbollah, sojusznika palestyńskiego Hamasu, do przeprowadzenia "ataków na dużą skalę" przeciwko Izraelowi. Atak Libanu na Izrael. Hezbollah wystrzelił ponad 320 rakiet Ze swojej strony Hezbollah stwierdził w komunikacie prasowym, że "rozpoczął atak powietrzny przy użyciu dużej liczby dronów" przeciwko Izraelowi, w szczególności przeciwko "ważnemu celowi wojskowemu", którego nie zidentyfikował. Jak podaje Reuters, Hezbollah przekazał również, że uderzył w 11 izraelskich obiektów wojskowych, wystrzelił ponad 320 rakiet i wysłał drony w kierunku północnego Izraela. Nagranie, na którym widać rakiety opublikował w mediach społecznościowych izraelski dyplomata David Saranga. "Od rana Izrael przechwycił ponad 200 rakiet wystrzelonych z Libanu przez Hezbollah, libańską organizację terrorystyczną wspieraną przez Iran. Izrael ma prawo się bronić!" - napisał na portalu X. Z kolei armia izraelska podała, że naliczyła "ponad 150 pocisków" wystrzelonych z Libanu w kierunku Izraela. źródło: PAP/Reuters