Analitycy powołując się na dwóch anonimowych amerykańskich urzędników ustalili, że Pjongjang dostarczył niedawno do Rosji wyrzutnie i kilkadziesiąt rakiet batalistycznych. Sprzęt pochodzący z czasów Związku Radzieckiego został wykorzystany na przełomie grudnia i stycznia do ataków na cele infrastruktury krytycznej w Ukrainie. Jak podkreślono, potwierdzają się doniesienia o rosnącym poparciu Kim Dzong Una dla wysiłków militarnych Moskwy. Co więcej, sam przywódca Korei Północnej otwarcie mówi o zwiększeniu dostaw do Federacji Rosyjskiej. - Rosja staje się coraz bardziej izolowana na arenie światowej i zmuszona jest szukać sprzętu wojskowego w krajach o podobnych poglądach - stwierdził amerykański urzędnik. Biały Dom potwierdza. Rosja kupuje rakiety z Korei Północnej i Iranu Informacje przedstawione przez "Washington Post" potwierdzone zostały przez rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Johna Kirbiego. Amerykański urzędnik przyznał, że według danych wywiadowczych USA pierwsze rakiety zostały użyte 30 grudnia i wylądowały na otwartym polu w obwodzie zaporoskim. Kolejne miały być wystrzelone 2 stycznia, jednak w tym przypadku nie ujawniono docelowej lokalizacji. Zdaniem Johna Kirbiego istnieją także potwierdzone informacje o bliskich kontaktach rosyjskich wojskowych z przedstawicielami Iranu. Federacja Rosyjska od dawna jest odbiorcą dronów "Szached", a obecnie planowane są także zakupy rakiet balistycznych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!