Marija Zacharowa zapowiedziała, że działania Rosji na przyłączenie się Mołdawii do sankcji będą "odpowiedzią na nieprzyjazne działania", a nie "wyborem Rosji". Zacharowa: władza w Kiszyniowie i jej zachodni handlowcy próbują sztucznie zniszczyć Rosję "Zdaniem Zacharowej, trudno nie zauważyć, jak starając się o przychylność swoich zachodnich opiekunów, mołdawskie władze nadal wykazują szczególną gorliwość w dopracowywaniu swojego rusofobicznego programu, nie ograniczając się tylko do przyłączenia się do unijnych sankcji antyrosyjskich. Przypomniała też, że 22 marca mołdawska Służba Informacji i Bezpieczeństwa wydała polecenie zablokowania kolejnych pięciu stron internetowych rosyjskiej agencji informacyjnej Sputnik" - czytamy na TASS. W ocenie rzeczniczki dla Rosji Mołdawia zawsze była "krajem przyjaznym". - Łączy nas wiele zarówno w kontekście historycznym, jak i współczesnym (...) Dziś władza w Kiszyniowie i jej zachodni handlowcy próbują sztucznie zniszczyć Rosję - dodała. Mołdawia ogłasza wprowadzenie sankcji przeciw Rosji W sobotę wicepremier Mołdawi Nicu Popescu ogłosił, że władze wprowadzą szereg sankcji przeciwko Rosjanom zaangażowanym w inwazję na Ukrainę, dostosowując się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską - podało Radio Swoboda. - Mowa głównie o zakazie wjazdu, zamrożeniu rachunków bakowych lub aktywów osób fizycznych, które w jakiś sposób są zaangażowane w agresję przeciw Ukrainie - mówił. Popescu powiadomił, że przyjęcie sankcji zostało już zatwierdzone przez władze, ale potrzeba czasu, by zostały wprowadzone w życie. Sankcje będą nałożone na 25 osób, z czego większość z nich jest obywatelami Rosji.