Absurdalny podział świata według Miedwiediewa. Zmienione granice Polski

Karolina Gawot

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
10,1 tys.
Udostępnij

Podczas przemówienia były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew miał za sobą wielką mapę Europy. Widać na niej całkowicie zmienione granice Polski, która miałaby "zagarnąć" tereny Ukrainy. Rosyjski propagandysta po raz kolejny próbował przekonywać też, że zaatakowany przez Putina kraj nie istnieje.

Dmitrij Miedwiediew pokazał mapę "nowej" Ukrainy
Dmitrij Miedwiediew pokazał mapę "nowej" UkrainyJONATHAN NACKSTRAND/AFP/IMAGO/Ekaterina Shtukina/Imago Stock and PeopleEast News

Dmitrij Miedwiediew przemawiał podczas rosyjskiego "Maratonu Wiedzy". - Wrogowie Rosji muszą zrozumieć, że wszelkie próby przejęcia kontroli nad terytoriami stanowiącymi integralną część rosyjskich granic są skazane na niepowodzenie - mówił wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji.

Dmitrij Miedwiediew: Ukraina to Rosja

Miedwiediew próbował po raz kolejny przekonywać, że "Ukraina to oczywiście Rosja, mała Rosja", a obywatele Ukrainy to mieszkańcy "państwa, które upadło". Ponadto wyjaśnił, że atak Rosji na Ukrainę to "przypadek specjalny", a nie okupacja terytoriów. Podkreślił, że inwazja była "wymuszoną odpowiedzią na politykę reżimu Bandery i kolektywnego Zachodu".

Rosjanin zacytował następnie Władimira Putina, który mówił, że "granice Rosji 'nigdzie się nie kończą'". 

Miediediew pokazał absurdalną mapę

Uwagę mediów, w tym Ukraińskiej Niezależnej Agencji Informacyjnej, zwróciła mapa, którą wiceszef rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa prezentował w czasie swojego przemówienia. Widać na niej Ukrainę po "rozbiorach". Duża część kraju "przypadłaby" Polsce. Rozszerzono także granice Rumunii czy Węgier.

Mapa nie jest jednak nowa, bo podobne plany Miedwiediew prezentował już w 2022 roku. Wówczas - w lipcu 2022 roku - były prezydent Rosji twierdził, że taką koncepcję na podział świata mieli stworzyć "zachodni analitycy". Nazwisk "ekspertów" jednak nie ujawnił.

Źródło: UNIAN

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
5446
Super
relevant
1733
Hahaha
haha
824
Szok
shock
872
Smutny
sad
675
Zły
angry
506
Lubię to
like
Super
relevant
10,1 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na