Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Johnson o antyszczepionkowcach: Rozsiewają brednie
- Oni całkowicie nie mają racji i myślę, że nadszedł czas, żebyśmy ja, rząd, nazwali to, co robią. Jest to absolutnie błędne (...) - powiedział premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, krytykując przeciwników szczepień. Przyznał jednocześnie, że chce, by szczepienia przeciw COVID-19 pozostały dobrowolne.
Podczas wizyty w centrum szczepień w Northampton Boris Johnson powiedział, że tragedią jest to, iż personel służby zdrowia zmaga się z nadzwyczajną presją z powodu wariantu Omikron w czasie, gdy są ludzie, którzy rozpowszechniają "kompletne bzdury o szczepieniach".
- Co za tragedia, że mamy całą tę presję na NHS (publiczną służbę zdrowia - red), wszystkie trudności, których doświadczają nasi lekarze i pielęgniarki, a my mamy ludzi, którzy rozlewają kompletne bzdury o szczepieniach. Oni całkowicie nie mają racji i myślę, że nadszedł czas, żebyśmy ja, rząd, nazwali to, co robią. Jest to absolutnie błędne, przynosi to kompletnie odwrotne skutki, a rzeczy, które umieszczają w mediach społecznościowych, to kompletne brednie - powiedział Johnson.
Boris Johnson: Najsmutniejsze słowa to "za późno"
Premier Wielkiej Brytanii podkreślił, że 30-40 proc. ludzi, którzy w czasie obecnej fali pandemii trafiają do szpitali to osoby niezaszczepione. - Najsmutniejsze słowa w języku angielskim to 'za późno'. Kiedy jesteś na oddziale intensywnej terapii i nie zostałeś zaszczepiony, niestety jest już za późno, aby się zaszczepić, więc zaszczep się teraz - powiedział. Zaznaczył jednak, że rząd chce utrzymać dobrowolność szczepień, a nie wprowadzać przymus, jak zrobiły to np. władze Austrii.
W Wielkiej Brytanii dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19 przyjęło do tej pory 34,8 mln osób, co stanowi 60,6 proc. mieszkańców powyżej 12. roku życia, a przynajmniej jedną dawkę dostało prawie 51,9 mln osób, czyli 90,2 proc. osób powyżej 12 lat. W czwartek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 179,7 tys. zakażeń i stwierdzono 231 zgonów z powodu COVID-19. W obu przypadkach są to wyraźnie niższe liczby niż były zarówno w środę, jak i w poprzedni czwartek.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje