Jak poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowy komendy policji w Brzozowie Monika Dereń, do wypadku doszło około godz. 20 na nieoświetlonym odcinku drogi, w lesie. "Dwóch chłopców w wieku 15 i 16 lat szło poboczem, prowadząc rowery. Zostali potrąceni przez opla (którego prowadził Babinetz - PAP). Chłopcy oraz kierowca trafili do szpitala. Chłopcy zostali lekko ranni, poważniejsze obrażenie odniósł kierowca samochodu, który był trzeźwy" - dodała. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, Piotr Babinetz ma uszkodzone kręgi i ma mieć operację. Z ustaleń policji wynika, że rowery miały oświetlenie, włączoną lampkę miał też jeden z chłopców. Do wypadku odniósł się również dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka, który na Twitterze napisał: "Parlamentarzysta odniósł poważne obrażenia i aktualnie przebywa w szpitalu. Badanie zostało przeprowadzone, jak tylko było to możliwe. Poseł był trzeźwy".