Prezydent Warszawy podkreślił, że inwestycja jest ogromnym przedsięwzięciem inwestycyjnym i logistycznym, największą taką w Polsce. "Budujemy całkowicie nową linię przez bardzo gęsto zamieszkane tereny - wiedzieliśmy, że to oznacza utrudnienia, dlatego prace toczą się tak, aby nie zamykać całych ulic. To spowodowałoby nie tylko utrudnienia, ale paraliż części miasta, a to wykluczone" - dodał Rafał Trzaskowski we wpisie na platformie X. "Mimo irytacji, którą takie utrudnienia w sposób oczywisty wywołują, wykazujecie się państwo dużym zrozumieniem, za które jestem wdzięczny" - napisał. Podkreślił też, że cierpliwość - również jego - została właśnie wystawiona na kolejną próbę. Warszawa. Co z tramwajem na Wilanów? Trzaskowski przeprasza mieszkańców "Dziś wykonawca, firma Budimex, ogłosił, że nie dotrzyma wielokrotnie deklarowanego terminu oddania trasy. Fakt, że to opóźnienie nastąpi wyłącznie z winy wykonawcy, nie jest szczególnie pocieszający i nie zdejmuje ze mnie obowiązku przeprosin - chciałbym państwa w imieniu naszego miasta przeprosić" - przekazał włodarz stolicy. Rafał Trzaskowski wyjaśnił, że część już zrealizowanych prac została źle wykonana w wyniku błędu wykonawcy i musi zostać poprawiona. "Oczywiście całość prac naprawczych zostanie sfinansowana przez wykonawcę" - nadmienił. "Inwestycja ta jest pod naszym szczególnym nadzorem, odbywamy dziesiątki spotkań i to nasi inspektorzy z Tramwajów Warszawskich natychmiast wykryli nieprawidłowości w ułożeniu torów" - poinformował prezydent Warszawy. Zaznaczył, że wie, że to dla wszystkich, którzy w okolicach budowy mieszkają, pracują, podróżują bardzo frustrująca wiadomość. "Dla mnie również. Ale zapewniam, że nie przechodzimy nad tą sytuacją do porządku dziennego" - dodał. Warszawa. Rafał Trzaskowski zapowiada: Będziemy wyciągać konsekwencje "Jesteśmy po kolejnej turze rozmów z wykonawcą, którego zobowiązaliśmy do zmaksymalizowania wysiłków na rzecz szybkiego i rzetelnego zakończenia prac. Będziemy też wyciągać konsekwencje w związku z ostatnimi opóźnieniami" - podkreślił prezydent Warszawy. Rzecznik firmy Budimex Michał Wrzosek przekazał w czwartek przed południem, że opóźni się zapowiadany wcześniej na wrzesień termin oddania inwestycji tramwajowej na Wilanów. Przyczyną jest nieprawidłowe twardnienie niektórych podlewów żywicznych między szyną a betonową płytą torową. Wykonawca zadeklarował, że usunie usterkę w ciągu ośmiu tygodni co oznacza, że nowy termin oddania inwestycji przesuwa się na listopad. Trasa opóźnionej inwestycji przebiegać będzie od skrzyżowania ul. Puławskiej i Goworka. Liczącą 22 metry różnicę poziomów w kierunku dolnego Mokotowa tramwaj pokona ulicą Goworka i Spacerową. Następnie linia będzie przebiegać prosto, ulicami Belwederską i Sobieskiego, w kierunku Miasteczka Wilanów. Terminal końcowy przeznaczony dla dwukierunkowych tramwajów znajdzie się u zbiegu al. Rzeczypospolitej i Branickiego. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!