Podczas poniedziałkowych obrad Sejmik Województwa Małopolskiego zgodził się na to, by ponownie otworzyć dyskusję nad zakazem używania tzw. kopciuchów. Uchwała w tej sprawie obowiązuje od ponad pięciu lat, a za sześć miesięcy w życie mają wejść jedne z kluczowych przepisów - zakaz używania pieców bezklasowych.Odłożenia go w czasie domagają się m.in. gminy Budzów i Stryszawa. Głosami radnych PiS zdecydowano, by nie odrzucać petycji oraz skarg w tej sprawie. Krok ten krytykowała opozycja. Także radny, były wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz (Porozumienie, kiedyś PiS) nie szczędził mocnych słów. - Na naszych oczach odbywa się rozmontowywanie uchwały antysmogowej - mówił w rozmowie z Interią. Zarządowi województwa zarzucił, że nie poinformowali radnych o wskazaniach Komisji Europejskiej. Alarmowali też lekarze, którzy w petycji wzywają, by uchwały antysmogowe dla Krakowa i Małopolski pozostawić w obecnym brzmieniu. Komisja Europejska grozi utratą pieniędzy KE swoje uwagi upubliczniła na Twitterze. "Demontaż uchwał antysmogowych oznaczać będzie utratę funduszy unijnych, których celem jest wsparcie wdrożenia tych uchwał i Programu Czyste Powietrze. To zakomunikowaliśmy Małopolsce w liście z obserwacjami KE z 14 czerwca 2022" - stwierdziła w poniedziałkowym wpisie Dyrekcja Regionalna Komisji Europejskiej. Marszałek Małopolski Witold Kozłowski w rozmowie z Interią przekonywał, że nie ma mowy o żadnym "demontażu uchwał". - To jedno wielkie nieporozumienie. Nic się nie zmieniło, a już larum jest takie, że tracimy wszystkie środki unijne. Tymczasem Sejmik Województwa Małopolskiego nie wprowadził żadnych zmian w uchwale antysmogowej - mówił. Małopolska: Nie zostały przekazane konkretne warunki zagrożenia utratą środków Teraz Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego odniósł się do kwestii funduszy europejskich. Jak nam przekazano, "Komisja Europejska nie wprowadziła dla regionu warunku o konieczności posiadania przez województwo czy inne jednostki samorządu terytorialnego uchwał antysmogowych", a "żadne z dostępnych wskaźników nie oceniają realizacji tych działań poprzez liczbę przyjmowanych dokumentów". Zarząd Województwa Małopolskiego utrzymuje, że "w ramach obecnej współpracy z Komisją Europejską nad zapisami programu nie zostały przekazane konkretne warunki zagrożenia utratą środków", które wiązałyby się bezpośrednio "z poziomem przyjmowanych przez jednostki samorządu terytorialnego uchwał antysmogowych".