Pierwsze mieszkanie 18-latek wynajął w czerwcu. Wcale nie zamierzał w nim mieszkać. Chciał podnająć je dalej, wyłudzając w ten sposób pieniądze od potencjalnych najemców. Udawało mu się to, więc kontynuował swoją dobrą passę. 4 tys. złotych opłaty za wynajem otrzymał m.in. od pary, która chciała zamieszkać w centrum Krakowa. Na oglądanie tego samego miejsca zdecydowała się dwójka znajomych oszukanej pary. Do spotkania miało dojść 5 lipca. Kraków. Wyłudzał pieniądze próbując wynająć mieszkania Tym razem nie poszło tak, jak tego oczekiwał 18-latek. Potencjalni najemcy jeszcze przed spotkaniem wezwali na miejsce policję. Przekazali funkcjonariuszom, że mężczyzna, który zaoferował im mieszkanie do wynajęcia, prawdopodobnie nie ma prawa, aby nim dysponować. Kryminalni z Komisariatu Policji I w Krakowie udali się na miejsce. Mężczyzna pokazał parze mieszkanie, a ich podejrzenia potwierdziły się. W tym momencie do lokalu weszli funkcjonariusze, którzy zatrzymali 18-latka. Do mieszkania przybyli również znajomi zgłaszających, którzy potwierdzili, że to ten sam mężczyzna, przez którego zostali oszukani. Oferował nie swoje mieszkania. Trafił do aresztu 18-latek został przewieziony do policyjnej jednostki, skąd trafił do policyjnego aresztu. W sumie usłyszał cztery zarzuty oszustwa oraz jeden zarzut usiłowania oszustwa. Mężczyźnie grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Zachód sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na trzy miesiące. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!