Do pożaru doszło w piątek po godz. 14. Ogień szybko rozprzestrzenił się na obszar około siedmiu hektarów. Wcześniej informowano, że pożar objął obszar pięciu hektarów. Spłonął teren nieużytków, na którym rosły trawy, wrzosy, samosiejki. Prawdopodobną przyczyną zaprószenia ognia były odbywające się na poligonie ćwiczenia wojskowe - poinformował portal polsatnews.pl po rozmowie z rzecznikiem prasowym Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej. Żagań. Pożar na poligonie wojskowym Na miejsce zadysponowano 10 zastępów straży pożarnej. Z powietrza żywioł próbują opanować cztery samoloty gaśnicze Dromader. - Sytuacja jest pod kontrolą - przekazał w rozmowie z polsatnews.pl st. chor. szt. Wojciech Mariusz Poterała, rzecznik Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej. Dodał, że jednostka jest gotowa na "rozdysponowanie dodatkowych sił i środków". Poterała wskazał, że przy wysokich temperaturach tego typu sytuacje zdarzają się w miarę regularnie, a służby są odpowiednio przeszkolone. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!