Czarnogórskie media podały, że w ataku zginęło co najmniej dziesięć osób, w tym dwoje nieletnich. Początkowo media informowały o ośmiu ofiarach śmiertelnych. Według lokalnych mediów strzelaninę miała poprzedzić bójka w kawiarni. "45-letni mężczyzna zamordował kilka osób przy użyciu broni palnej i, nadal uzbrojony, zbiegł z miejsca zdarzenia" - podała policja w oświadczeniu. "Zdarzenie to nie jest związane z porachunkami zorganizowanych grup przestępczych. W teren wysłano specjalne jednostki policji" - dodano. Czarnogóra. Strzelanina w kawiarni Kilkadziesiąt minut po zdarzeniu lokalna policja udostępniła w mediach zdjęcie podejrzanej osoby. Jednocześnie opublikowano także jego dane osobowe. Według funkcjonariuszy to Aco Martinović. "Policja apeluje do obywateli Cetinje, aby zachowywali bezpieczeństwo i pozostawali w swoich mieszkaniach, podczas, gdy wszystkie dostępne jednostki policji są na miejscu i podejmują działania w ramach swoich kompetencji, aby opanować sytuację i ukarać sprawców" - napisano. Przełom nastąpił po kilku godzinach. Minister spraw wewnętrznych Czarnogóry Danilo Szaranović podał, że domniemany sprawca próbował targnąć się na swoje życie i zmarł w drodze do szpitala. Mężczyzna miał zostać znaleziony w pobliżu swojego domu. Czarnogórska policja przekazała, że na razie nie zna motywu morderstwa. Wśród ofiar mają być członkowie rodziny oraz przyjaciele Martinovicia. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!