We wtorek na posiedzeniu połączonych komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Obrony Narodowej odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, tzw. "lex Czarnek", która zakłada wzmocnienie roli kuratorów oświaty. W związku z procedowaniem dokumentu przed Sejmem odbył się protest. Wzięła w nim udział m.in. żona ministra Łukasza Schreibera - Marianna, która jak przyznała, sama była kiedyś nauczycielem. Marianna Schreiber: Wolna Polska, wolni ludzie i wolna szkoła - Kochani, walka o wolność nie polega na tym, żeby walczyć z "lex TVN", żeby bronić wolności mediów, ale polega też na tym, żeby walczyć o wolność każdego obywatela. Wolna Polska, wolni ludzie i wolna szkoła. Jestem byłym pracownikiem oświaty, byłym nauczycielem, pedagogiem, rodzicem. W końcu zostałam aktywistką i myślę, że każdy, kto określa się mianem aktywisty, nie powinien tylko pisać suchych frazesów na Twitterze, ale powinien też przyjść tutaj i pokazać, jakie ma zdanie na ten temat - powiedziała Marianna Schreiber. - Z całym szacunkiem do pana ministra Czarnka. Osoby, które nie miały nic wspólnego z pracą w oświacie, nie mają pojęcia, co tam się dzieje. Dzisiaj staję w obronie moich byłych kolegów i koleżanek, nauczycieli, rodziców i dzieci, wiedząc, jak było im ciężko wtedy i wiedząc, jak jest im ciężko teraz. Mam nadzieję, że ten projekt będzie odrzucony i trzymam za to szczerze kciuki - dodała Marianna Schreiber. To nie pierwszy raz, kiedy Marianna Schreiber zabiera głos na tematy polityczne. W połowie grudnia żona Łukasza Schreibera domagała się w mediach społecznościowych wyjaśnień od męża ws. jego głosowania nad nowelizacją ustawy medialnej. "Lex Czarnek". Nowelizacja prawa oświatowego Zgodnie z rządowym projektem nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, złożonym w Sejmie pod koniec listopada, jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie zrealizuje zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, będzie on mógł wezwać go do wyjaśnienia, dlaczego tego nie zrobił. Jeśli dyrektor nadal nie będzie realizował zaleceń, kurator może wystąpić do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia. W projekcie zaproponowano też wzmocnienie roli kuratora oświaty w kwestii wyboru kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki w postępowaniu konkursowym przez zwiększenie liczby jego przedstawicieli w składzie komisji konkursowej z trzech do pięciu, z zastrzeżeniem, że organ ten może zgłosić mniejszą liczbę swoich przedstawicieli w pracach komisji, którym - niezależnie od powyższego, jak również niezależnie od liczby tych przedstawicieli biorących udział w posiedzeniu komisji konkursowej - w głosowaniu zawsze przysługiwać będzie łącznie pięć głosów. Zaproponowano również przepisy wzmacniające nadzór nad szkołami i placówkami niepublicznymi. Kurator będzie mógł wydać osobie prowadzącej taką szkołę lub placówkę polecenie niezwłocznego umożliwienia wykonania czynności dotyczących nadzoru pedagogicznego. Nowelizacja zmierza też do zwiększenia nadzoru nad zajęciami prowadzonymi w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje. Zgodnie z projektem dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek - przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje - uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce. Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub pełnoletniego ucznia. W rządowym projekcie nowelizacji znalazły się także m.in. zapisy modyfikujące dotychczasowe regulacje działalności oddziałów przygotowania wojskowego, nazywanych wcześniej klasami mundurowymi, i rekrutacji do szkół prowadzonych przez Ministerstwo Obrony Narodowej.