W trakcie głosowania nad poprawkami do ustawy o KRS posłowie opozycji skarżyli się, że nie działa strona internetowa. Na poruszenie na sali zareagował Szymon Hołownia, który zapytał, czy posłowie nie wiedzą jak głosować. Za odrzuceniem poprawki umożliwiającą kandydowanie do KRS sędziom, którzy uzyskali nominację po 2017 roku głosowało 237 posłów, przeciw było 195, nikt nie wstrzymał się od głosu. Do pierwszego glosowania w sprawie nowej ustawy o KRS doszło w kwietniu. Wówczas 244 posłów poparło zmiany, a 199 było przeciw. Projekt następnie trafił do wyższej izby parlamentu, gdzie zaproponowano kilkadziesiąt poprawek. W czwartek sejmowa komisja zaopiniowała 32 poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o KRS. Łącznie sejmowa komisja zaopiniowała 28 z tych poprawek pozytywnie, zaś cztery negatywnie - wśród nich tę umożliwiającą kandydowanie do KRS sędziów, którzy uzyskali nominację po 2017 roku. Ustawa o KRS. Głośna poprawka Senatu Senat proponował, aby sędziowie powołani po 2017 roku mogli kandydować w wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa. W grudniu 2017 roku doszło do zmiany ustawy o KRS, której zapisy są podawane w wątpliwość przez część specjalistów i polityków. Ostatniej z poprawek sprzeciwiał się m.in. minister sprawiedliwości. - Moja rekomendacja jest wyrazem troski i odpowiedzialności za odbudowywanie praworządności w Polsce - tłumaczył Adam Bodnar. Dodał, że "to proces, który będzie trwał jeszcze przez wiele miesięcy, ale który musi uwzględniać kompleksowy charakter planowanych zmian". Polityk podkreślał, że ruch Senatu "był gestem pod adresem prezydenta". Ten miał wątpliwości co do konstytucyjności przerwania kadencji obecnej KRS, co będzie konsekwencją podpisania nowelizacji. "Nowe przepisy przywracają sposób wyboru członków-sędziów KRS w zgodzie z Konstytucją RP. Usuwają też negatywne konsekwencje wadliwego rozwiązania, obowiązującego od 2018 r." - czytamy na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Ustawa o KRS. Co zakłada? Wprowadzenie zmian w KRS było jednym z głównych punktów przedstawianych przez koalicję rządzącą w zakresie "przywracania praworządności". W przyjętych przez Sejm przepisach założono, że 15 sędziów będących członkami Krajowej Rady Sądowniczej wybieranych będzie w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez sędziów, a nie jak miało to miejsce od 2018 roku, przez Sejm. W nowelizacji zapisano także zmiany dotyczące sędziów powołanych po 2017 roku. Ci nie będą mogli kandydować w wyborach, chyba że zdecydują się wrócić do poprzedniego sądu, z którego zostali awansowani. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!