Zarzuty i wniosek o areszt dla byłego sędziego Tomasza Sz. W tle "afera hejterska"

Dagmara Pakuła

Oprac.: Dagmara Pakuła

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
752
Udostępnij

Wrocławska prokuratura zdecydowała o postawieniu zarzutów byłemu sędziemu Tomaszowi Sz. oraz złożeniu wniosku o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania w śledztwie dotyczącym tzw. afery hejterskiej. Sprawa dotyczy przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych pełniących funkcje w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jak podkreślono w komunikacie, "Tomasz Sz. ukrywa się przed organami ścigania, przebywając na terytorium Białorusi".

Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna we Wrocławiu
Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna we WrocławiuKrzysztof KaniewskiReporter

W toku śledztwa dotyczącego tak zwanej "afery hejterskiej" prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec byłego sędziego - Tomasza Sz., podejrzanego o popełnianie przestępstw w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie działali na szkodę sędziów sądów powszechnych, przede wszystkim skupionych w Stowarzyszeniu Sędziów Polskich Iustitia - poinformowała w piątek Prokuratura Regionalna we Wrocławiu.

Afera hejterska. Tomasz Sz. ukrywa się przed organami ściganie. Konieczne wystawienie listu gończego

Jak wyjaśniono, powodem złożenia wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Tomasza Sz. jest "konieczność wszczęcia poszukiwań podejrzanego listem gończym ze względu na to, że w chwili obecnej nie przebywa on w miejscu zamieszkania, ukrywa się przed organami ścigania, przebywając na terytorium Białorusi".

Postępowanie w tej sprawie prowadzi aktualnie Prokuratura Regionalna we Wrocławiu.

Jak podano w oficjalnym komunikacie, obecnie "badane są działania podejmowane przez szereg funkcjonariuszy publicznych, w tym z Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy z wykorzystaniem sprawowanych funkcji i zajmowanych stanowisk w wymiarze sprawiedliwości popełniali przestępstwa związane z nieuprawnionym przetwarzaniem danych osobowych sędziów zawartych w różnego rodzaju dokumentach służbowych, a także ujawniali osobom nieuprawnionym informacje uzyskane w toku wykonywania czynności służbowych".

Jak przekazała prokuratura, informacje te były między innymi przekazywane dziennikarzom w celu ich publikacji, ujawniane na portalach społecznościowych, na których publikowane były treści znieważające oraz zniesławiające sędziów.

Sprawa ta zyskała w przestrzeni medialnej miano "afery hejterskiej".

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Budka w "Graffiti" do Morawieckiego: Pan się nie boi i zadzwoni do kolegi
      Budka w "Graffiti" do Morawieckiego: Pan się nie boi i zadzwoni do kolegiPolsat News
      Przejdź na