Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zagraniczne media o powodzi w Polsce. "Rwące, pełne gruzu rzeki zdewastowały miasta"

W południowo-zachodniej Polsce trwa walka z powodzią, spowodowaną przez znajdujący się nad centralną Europą niż genueński. Trudna sytuacja w naszym kraju nie umknęła uwadze zagranicznych mediów. "Rwące, pełne gruzu rzeki zdewastowały niektóre miasta, zawalając się lub uszkadzając mosty oraz niszcząc domy" - relacjonuje Reuters. "Za nami noc pełna napięcia w polskim mieście Nysa" - zauważa korespondentka BBC.

Wielka woda w Polsce. Główne zagraniczne media informują o klęsce powodzi
Wielka woda w Polsce. Główne zagraniczne media informują o klęsce powodzi/Michał Meissner/PAP

Polska znalazła się pod panowaniem niżu genueńskiego, który przyniósł intensywne opady, zwłaszcza w południowo-zachodniej części kraju. Fala deszczu doprowadziła do gwałtownego wzrostu poziomu wód w rzekach, takich jak Odra, Nysa Kłodzka czy Bystrzyca, powodując liczne podtopienia i przerwania wałów przeciwpowodziowych

Powódź 2024. Zagraniczne media o sytuacji w Polsce. "Najbardziej dotknięte obszary"

Sytuacja powodziowa w Polsce została szeroko opisana w czołowych zagranicznych mediach. Niektóre redakcje - jak choćby BBC - wysłały do ogarniętych żywiołem miast swoich korespondentów, na kilku portalach pojawiły się nawet relacje na żywo z powodzi w tej części Europy.

"We wtorek wolontariusze z Nysy wzmocnili wały przeciwpowodziowe, aby zatamować rzeki, które wezbrały po ulewnych deszczach i powodziach w Europie Środkowej" - relacjonuje Agencja Reutera, przypominając, że w wyniku wrześniowych powodzi w tej części kontynentu zginęło co najmniej 18 osób.

Jak opisuje Reuters, od minionego weekendu, do najbardziej dotkniętych powodziami obszarów należy pogranicze Polski i Czech. "Rwące, pełne gruzu rzeki zdewastowały niektóre miasta, zawalając się lub uszkadzając mosty oraz niszcząc domy" - czytamy. Agencja wspomina, że na niektórych obszarach ogłoszono stan klęski żywiołowej, a na pomoc dla powodzian kraj przeznaczył miliard złotych

Wrocław. Światowe redakcje o stolicy Dolnego Śląska. W tle nadchodząca fala powodziowa

"Historyczne miasto Wrocław, liczące 600 000 mieszkańców, przygotowywało się na szczytowy poziom wody na Odrze. Tamtejszy ogród zoologiczny zaapelował do ochotników o pomoc w pakowaniu worków z piaskiem w celu ochrony terenów parku, chociaż zwierzęta umieszczono wcześniej w bezpiecznym miejscu, z dala od stref powodziowych" - wspomniano w depeszy.

"Miasto ogłosiło, że spodziewa się, iż fala powodziowa osiągnie tam szczyt w okolicach piątku, chociaż niektórzy przewidywali, że stanie się to wcześniej. Premier Polski Donald Tusk spotkał się we wtorek wczesnym rankiem ze sztabem kryzysowym i powiedział, że prognozy meteorologów są sprzeczne" - poinformowała amerykańska AP.

"Polski rząd spodziewa się, że najgorsza powódź uderzy jutro (w środę - red.) w stolicę Dolnego Śląska, Wrocław" - podaje natomiast portal BBC. - W całym kraju ewakuowano już ponad trzy tysiące osób - przekazała brytyjskiej redakcji wiceminister klimatu Urszula Sara Zielińska. W rozmowie z BBC Zielińska stwierdziła, że "powodzie o takim natężeniu nie są normalne".

- Po niszczycielskiej powodzi w 1997 r. mówiono, że klęski żywiołowe na taką skalę będą zdarzać się 'raz na tysiąc lat' - dodała wiceminister w komentarzu dla brytyjskiego portalu, przyznając, że mimo tych przewidywań, "powódź o podobnej skali ponownie nawiedziła Polskę". Jak podkreśliła, "istnieje wyraźna przyczyna tego zjawiska i nazywa się to zmianami klimatu".

Powódź 2024. Brytyjska korespondentka z Nysy: Za nami noc pełna napięcia

"Za nami noc pełna napięcia w polskim mieście Nysa, podczas której ochotnicy pakowali worki pełne piasku, a następnie ustawiając się w łańcuchy, przenosili je na brzeg rzeki. Przez całą noc słychać było syreny i helikoptery, podczas gdy służby - w tym żołnierze i strażacy - pracowały nad załataniem luki w nasypie, który częściowo zawalił się pod naporem wezbranej rzeki" - relacjonowała z miasta korespondentka BBC w Europie Środkowo-Wschodniej Sarah Rainsford.

Powódź 2024. Poruszające zdjęcia z południa Polski

Zobacz galerię
+2

"Widzieliśmy ludzi ewakuujących się na piechotę - wielu z nich ze swoimi zwierzętami i małymi walizkami. Jednak rano bezpośrednie zagrożenie minęło. Obecnie na miejscu ustawiona jest zapora z worków z piaskiem, a poziom wody w rzece zaczyna spadać" - odnotowała dziennikarka, dodając, że we wtorek pogoda polepszyła się i świeci słońce.

- W obszarach dotkniętych katastrofą zginęły cztery osoby - powiedziała AFP rzeczniczka polskiej policji Katarzyna Nowak. Jak dodała jednak, dokładne przyczyny śmierci tych osób nadal wymagają wyjaśnienia.

Źródła: Reuters, BBC, AP, AFP

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Starosta karkonoski: Widok po opadnięciu wody jest po prostu dramatyczny/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także