Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Zagraniczne media o powodzi w Polsce. "Rwące, pełne gruzu rzeki zdewastowały miasta"
W południowo-zachodniej Polsce trwa walka z powodzią, spowodowaną przez znajdujący się nad centralną Europą niż genueński. Trudna sytuacja w naszym kraju nie umknęła uwadze zagranicznych mediów. "Rwące, pełne gruzu rzeki zdewastowały niektóre miasta, zawalając się lub uszkadzając mosty oraz niszcząc domy" - relacjonuje Reuters. "Za nami noc pełna napięcia w polskim mieście Nysa" - zauważa korespondentka BBC.
Polska znalazła się pod panowaniem niżu genueńskiego, który przyniósł intensywne opady, zwłaszcza w południowo-zachodniej części kraju. Fala deszczu doprowadziła do gwałtownego wzrostu poziomu wód w rzekach, takich jak Odra, Nysa Kłodzka czy Bystrzyca, powodując liczne podtopienia i przerwania wałów przeciwpowodziowych.
Powódź 2024. Zagraniczne media o sytuacji w Polsce. "Najbardziej dotknięte obszary"
Sytuacja powodziowa w Polsce została szeroko opisana w czołowych zagranicznych mediach. Niektóre redakcje - jak choćby BBC - wysłały do ogarniętych żywiołem miast swoich korespondentów, na kilku portalach pojawiły się nawet relacje na żywo z powodzi w tej części Europy.
"We wtorek wolontariusze z Nysy wzmocnili wały przeciwpowodziowe, aby zatamować rzeki, które wezbrały po ulewnych deszczach i powodziach w Europie Środkowej" - relacjonuje Agencja Reutera, przypominając, że w wyniku wrześniowych powodzi w tej części kontynentu zginęło co najmniej 18 osób.
Jak opisuje Reuters, od minionego weekendu, do najbardziej dotkniętych powodziami obszarów należy pogranicze Polski i Czech. "Rwące, pełne gruzu rzeki zdewastowały niektóre miasta, zawalając się lub uszkadzając mosty oraz niszcząc domy" - czytamy. Agencja wspomina, że na niektórych obszarach ogłoszono stan klęski żywiołowej, a na pomoc dla powodzian kraj przeznaczył miliard złotych.
Wrocław. Światowe redakcje o stolicy Dolnego Śląska. W tle nadchodząca fala powodziowa
"Historyczne miasto Wrocław, liczące 600 000 mieszkańców, przygotowywało się na szczytowy poziom wody na Odrze. Tamtejszy ogród zoologiczny zaapelował do ochotników o pomoc w pakowaniu worków z piaskiem w celu ochrony terenów parku, chociaż zwierzęta umieszczono wcześniej w bezpiecznym miejscu, z dala od stref powodziowych" - wspomniano w depeszy.
"Miasto ogłosiło, że spodziewa się, iż fala powodziowa osiągnie tam szczyt w okolicach piątku, chociaż niektórzy przewidywali, że stanie się to wcześniej. Premier Polski Donald Tusk spotkał się we wtorek wczesnym rankiem ze sztabem kryzysowym i powiedział, że prognozy meteorologów są sprzeczne" - poinformowała amerykańska AP.
"Polski rząd spodziewa się, że najgorsza powódź uderzy jutro (w środę - red.) w stolicę Dolnego Śląska, Wrocław" - podaje natomiast portal BBC. - W całym kraju ewakuowano już ponad trzy tysiące osób - przekazała brytyjskiej redakcji wiceminister klimatu Urszula Sara Zielińska. W rozmowie z BBC Zielińska stwierdziła, że "powodzie o takim natężeniu nie są normalne".
- Po niszczycielskiej powodzi w 1997 r. mówiono, że klęski żywiołowe na taką skalę będą zdarzać się 'raz na tysiąc lat' - dodała wiceminister w komentarzu dla brytyjskiego portalu, przyznając, że mimo tych przewidywań, "powódź o podobnej skali ponownie nawiedziła Polskę". Jak podkreśliła, "istnieje wyraźna przyczyna tego zjawiska i nazywa się to zmianami klimatu".
Powódź 2024. Brytyjska korespondentka z Nysy: Za nami noc pełna napięcia
"Za nami noc pełna napięcia w polskim mieście Nysa, podczas której ochotnicy pakowali worki pełne piasku, a następnie ustawiając się w łańcuchy, przenosili je na brzeg rzeki. Przez całą noc słychać było syreny i helikoptery, podczas gdy służby - w tym żołnierze i strażacy - pracowały nad załataniem luki w nasypie, który częściowo zawalił się pod naporem wezbranej rzeki" - relacjonowała z miasta korespondentka BBC w Europie Środkowo-Wschodniej Sarah Rainsford.
Powódź 2024. Poruszające zdjęcia z południa Polski
"Widzieliśmy ludzi ewakuujących się na piechotę - wielu z nich ze swoimi zwierzętami i małymi walizkami. Jednak rano bezpośrednie zagrożenie minęło. Obecnie na miejscu ustawiona jest zapora z worków z piaskiem, a poziom wody w rzece zaczyna spadać" - odnotowała dziennikarka, dodając, że we wtorek pogoda polepszyła się i świeci słońce.
- W obszarach dotkniętych katastrofą zginęły cztery osoby - powiedziała AFP rzeczniczka polskiej policji Katarzyna Nowak. Jak dodała jednak, dokładne przyczyny śmierci tych osób nadal wymagają wyjaśnienia.
Źródła: Reuters, BBC, AP, AFP
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje