Kolejna prognoza potwierdza rysujący się od pewnego czasu trend. Wiele wskazuje na to, że pogoda podczas majówki będzie bardzo ciepła. Jednak jeszcze w trakcie długiego weekendu nastąpi zmiana z suchej na zdecydowanie bardziej mokrą aurę. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Majówka 2024: Pogoda na 1, 2 i 3 maja bardzo pozytywna Dobre informacje są takie, że po raz kolejny w modelach pogodowych na początek maja widać, że ma być ciepło. Według prognozy numerycznej na 10 dni udostępnionej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przez pierwsze trzy dni maja temperatura w większości kraju przekroczy 20 stopni Celsjusza. Najcieplej ma być na początku majówki. Z danych IMGW wynika, że 1 maja ciepło będzie w całej Polsce. Najchłodniej ma być nad morzem, jednak nawet tam można liczyć na 20 st. C. W pozostałych częściach kraju termometry pokażą od 22 do 24 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie, gdzie można liczyć nawet na około 26 stopni Celsjusza. Pogoda 2 maja będzie niemal kopią tej z poprzedniego dnia. Znowu w prawie całej Polsce będzie można się cieszyć temperaturami powyżej 20 stopni. Jedynie na d morzem będzie około 18 st. C. Znów najcieplejszy będzie zachód kraju, z wartościami w okolicach 24-25 st. C. Nieco chłodniej (chociaż wciąż ciepło) będzie 3 maja. Najchłodniejszym rejonem znów będzie północ kraju, jednak tym razem w rejonie Zatoki Gdańskiej może być jedynie 12 stopni Celsjusza, a na północnym zachodzie i północnym wschodzie może być 17-19 st. C. W przeważającej części kraju będą 22-23 st. C, a najcieplejszy znowu będzie południowy zachód (około 24 stopnie Celsjusza). Pogoda na majówkę 2024: Czasem słońce, czasem deszcz Według prognoz dwa pierwsze dni maja będą słoneczne i przeważnie bezchmurne, więc zapowiadają się bardzo komfortowe warunki. Co prawda nie można wykluczyć słabych lokalnych opadów lub burz, jednak nie powinny one stwarzać większych problemów. Od 3 maja rysuje się jednak załamanie pogody. Chociaż wciąż będzie ciepło, to właśnie tego dnia mogą dotrzeć do nas fronty atmosferyczne niosące więcej opadów i prawdopodobnie również burz w wielu miejscach. Najgorzej ma być na południu i zachodzie Polski - na tych terenach deszczu może być więcej niż zazwyczaj o tej porze roku. Niewykluczone, że pojawią się tam nawet ulewy, którym mogą towarzyszyć silniejsze burze oraz porywisty wiatr. Począwszy od 3 maja do końca długiego weekendu aura będzie chłodniejsza i bardziej wymagająca. Temperatury spadną do poziomu 17-20 stopni w większości kraju 4 maja oraz 16-19 st. C 5 maja. Wraz z ochłodzeniem trzeba się liczyć z większą ilością deszczu i lokalnymi burzami, zwłaszcza na południu i zachodzie Polski - wynika z prognoz IMGW. Warto pamiętać, że są to prognozy, które są stale aktualizowane. Niewykluczone, że w kolejnych projekcjach mogą jeszcze pojawić się inne wartości. Dlatego też warto stale śledzić aktualne prognozy pogody. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!