Wojna o NBP. Trybunał Konstytucyjny wyznaczył datę rozprawy

Wiktor Kazanecki

Oprac.: Wiktor Kazanecki

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
585
Udostępnij

Trybunał Konstytucyjny zajmie się przepisami ustawy o Trybunale Stanu, które określają m.in. większość potrzebną do postawienia przed TS prezesa NBP - podano na stronie TK. Datę rozprawy wyznaczono na 11 stycznia 2024 roku, na godz. 11:00. Przewodniczącą składu orzekającego będzie szefowa TK Julia Przyłębska, a sprawozdawcą - Krystyna Pawłowicz. W składzie będą jeszcze sędziowie Bartłomiej Sochański, Bogdan Święczkowski i Rafał Wojciechowski.

Sędzia TK Krystyna Pawłowicz
Sędzia TK Krystyna PawłowiczPolsat News

O zbadanie konstytucyjności niektórych przepisów ustawy o TS wniosła w końcu listopada br. do Trybunału Konstytucyjnego grupa posłów reprezentowanej przez Krzysztofa Szczuckiego (PiS).

Wnioskodawcy chcą zbadania zgodności z konstytucją przepisu stanowiącego, że "uchwała Sejmu o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy". Chcą zbadania zgodności tego przepisu w zakresie, w jakim odnosi się do prezesa NBP, z konstytucją, traktatem o UE i protokołem nr 4 do Traktatu o Unii Europejskiej w sprawie Statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych i Europejskiego Banku Centralnego.

Posłowie PiS wnioskują także, aby TK zbadał konstytucyjność art. 13 ust. 1a ustawy o Trybunale Stanu w zakresie, w jakim nie przewiduje większości kwalifikowanej w odniesieniu do postawienia w stan oskarżenia prezesa NBP. Zgodnie z tym artykułem uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. prezesa NBP Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Jak napisano w uzasadnieniu wniosku posłów PiS, artykuł ustawy o TS, który "powoduje zawieszenie osoby, którą Sejm postawił w stan oskarżenia, nie może zostać uznany za zgodny z konstytucyjnym i unijnym standardem niezależności banku centralnego i jego prezesa, w sytuacji, gdy dotyczy Prezesa Narodowego Banku Polskiego".

Konflikt z NBP. Politycy chcą Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego

Chęć postawienia prezesa NBP Adma Glapińskiego przed Trybunałem Stanu wielokrotnie deklarowali politycy koalicji rządzącej. Pod koniec listopada mówił o tym sam Donald Tusk. Wskazywał wtedy, że większość sejmowa dysponuje wystarczającą liczbą głosów do skierowania prezesa NBP przed Trybunał Stanu. Przyznał również, że jego ugrupowanie analizuje taką możliwość.

Głównymi zarzutami stawianymi szefowi NBP są nieskuteczne przeciwdziałanie rozwojowi inflacji w latach 2021 i 2022 oraz skup obligacji skarbowych w czasie pandemii Covid-19. Zapowiedzi polityków spotkały się z reakcją zarządu banku centralnego, który opublikował list odpierający zarzuty. Zarząd wskazywał, że w okresie od października 2021 roku września 2022 r. dokonano największego zacieśnienia historii polskiej polityki pieniężnej.

Sam prezes Adam Glapiński na konferencji 7 grudnia zapowiedział, że jest gotowy na pełną współpracę z nowym rządem.

- Z każdym rządem będziemy współpracować dobrze, tak jak z rządem poprzednim, bo taka jest instytucja, jaką jest NBP - powiedział prezes NBP.

Do słów Adama Glapińskiego odniósł się Donald Tusk. Przyznał, że odbiera słowa szefa banku centralnego jako dobry znak. Równocześnie podkreślił, że Adama Glapiński nie stanie przed Trybunałem Stanu za politykę pieniężną, ale jego ugrupowanie będzie szukało potwierdzenia, że sprawował swoją funkcję niezgodnie z konstytucją i niezgodnie z zasadami prawa.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kwiatkowski w "Graffiti" o KRS: Bodnar powiedział sędziom, że zostali wybrani nielegalnie
      Kwiatkowski w "Graffiti" o KRS: Bodnar powiedział sędziom, że zostali wybrani nielegalniePolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      252
      Super
      relevant
      114
      Hahaha
      haha
      94
      Szok
      shock
      41
      Smutny
      sad
      33
      Zły
      angry
      51
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      585
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na