- Komisja przedłoży sejmowi pozycję przyjęcia wniosku oskarżyciela (...) o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Mariusza Błaszczaka - przekazał przewodniczący organu Jarosław Urbaniak. W maju br. pełnomocnik b. dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasza Piotrowskiego skierował do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego Błaszczakowi; 18 czerwca wniosek trafił do Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Wnioskodawca powołał się w piśmie na art. 212 Kodeksu karnego dotyczący "publicznego znieważenia". We wniosku argumentowano, że Błaszczak, kiedy był szefem MON "pomówił dowódcę o postępowanie, które naraziło go na utratę zaufania potrzebnego do zajmowanego stanowiska Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych" oraz że wypowiedzi Błaszczaka były "poniżające go w opinii publicznej". - W mojej ocenie ta sprawa ma charakter polityczny - komentował Mariusz Błaszczak na posiedzeniu komisji. Wskazywał, że gen. Piotrowski podał się do dymisji kilka dni przed wyborami parlamentarnymi. Były szef MON zapowiedział, że w przypadku przyjęcia wniosku złoży oskarżenia prywatne wobec osób, które go oczerniają i pomawiają. - Zobaczymy, jak wtedy państwo zareagujecie, czy również będą państwo uchylać immunitety posłom z koalicji rządzącej - powiedział poseł PiS. Posłanki Koalicji Obywatelskiej uznali słowa Błaszczaka za "groźby" i "straszenie". Immunitet Mariusza Błaszczaka. Sejm może zająć się nim jeszcze w tym tygodniu Marszałek Szymon Hołownia podczas porannego briefingu w czwartek został zapytany, czy są jakieś szanse, by Sejm na posiedzeniu plenarnym zajął się tym wnioskiem w piątek. Hołownia odpowiedział, że jeśli komisja regulaminowa zdąży ze sprawozdaniem, to "niewykluczone, że tak będzie". - Zobaczymy jak dzisiaj pójdzie komisji - zaznaczył. Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą. Mariusz Błaszczak oskarżył generała Sprawa dotyczy rosyjskiej rakiety, która w grudniu 2022 roku spadła w lesie pod Bydgoszczą, a została odkryta przypadkiem dopiero kilka miesięcy później. Błaszczak oskarżył wówczas Piotrowskiego, że nie poinformował go w grudniu o tym, że rosyjska rakieta wleciała w Polską przestrzeń powietrzną. Pod koniec kwietnia 2023 r. MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Natknęła się na niego w lesie przypadkowa osoba. Podkreślono wówczas, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo. 11 maja 2023 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył, że "procedury i mechanizmy reagowania w sprawie obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego". Zarzucił on wówczas dowódcy operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomaszowi Piotrowskiemu, że nie poinformował jego ani odpowiednich służb o pocisku, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną. W październiku 2023 r. tuż przed wyborami parlamentarnymi szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak oraz Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski złożyli wypowiedzenie stosunku służbowego. Na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego prezydent mianował wówczas gen. broni Wiesława Kukułę, a na stanowisko Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dywizji Macieja Klisza. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!