"To jest pazerność połączona z głupotą! Coś takiego buduje się w Warszawie" - napisał w piątek minister rozwoju i technologii, poseł PiS, Waldemar Buda, publikując zdjęcie z jednego z placów budowy w stolicy. Waldemar Buda kontra patodeweloperka. "Zgodę wydał pana przedstawiciel" Minister zapowiedział kontrolę inwestycji, a także podjęcie działań, które doprowadziłyby do rozwiązań zapobiegających takim rozwiązaniom. Wpis uzupełnił także o wymowny hasztag "Patodeweloperka". Na zdjęciu dołączonym do wpisu widać dom jednorodzinny, którego ściana niemal styka się z balkonami nowowybudowanego bloku mieszkalnego. Na odpowiedź ze strony miasta nie trzeba było długo czekać. "Panie ministrze, chętnie zapoznamy się z wynikami tej kontroli. Warszawa wydała dla tej inwestycji odmowę, po czym zgodę wydał... wojewoda mazowiecki, czyli pana przedstawiciel - z pazerności, z głupoty? Może pan go sam zapyta?" - napisał zastępca prezydenta Warszawy Michał Olszewski. Minister Buda a patodeweloperka. Doniesienia z Warszawy Jak informuje "Gazeta Wyborcza" wspomniany blok to jedenastopiętrowy budynek przy ul. Śródziemnomorskiej na Stegnach. Dziennik informuje też, że "blok powstał na miejscu rozebranego trzy lata temu trzykondygnacyjnego domu jednorodzinnego i 'odkrojonego' jednego domu szeregowego". Ścianę byłego szeregowca od barierek balkonów dzieli zaledwie nieco ponad metr. Gazeta donosi też, że stołeczny ratusz odrzucił wniosek o pozwolenie na budowę, a firma odwołała się do wojewody mazowieckiego. Efekt? W kwietniu 2018 roku urząd wojewódzki wydał pozwolenie, to przepisano w grudniu na inną firmę. Waldemar Buda i patodeweloperka. Nowelizacja rozporządzenia a pozwolenie na budowę "Odległość od granicy działki mierzy się od ściany, w której znajdują się okna lub drzwi. Wystające ze ściany elementy, takie jak gzymsy, daszki nad wejściem, schody zewnętrzne czy balkony, mogą zbliżać się nawet na półtora metra od granicy z sąsiednią działką" - czytamy.Kiedy i kto wprowadził takie zapisy? Okazuje się, że pojawiły się one w nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinno odpowiadać usytuowanie budynków. Nowelizację podpisał w listopadzie 2017 roku Andrzej Adamczyk z PiS, ówczesny minister infrastruktury i budownictwa. Weszła w życie w styczniu 2018 roku, a więc cztery miesiące przed wydaniem pozwolenia na budowę bloku, o którym pisze Waldemar Buda.