Ulewna masa sunie przez Polskę. Podano kierunek
Pojawiają się kolejne ulewy i burze. Niespokojnie jest na Podlasiu, gdzie w ciągu dziesięciu minut pada nawet do 10 litrów wody na metr kwadratowy. Według prognoz IMGW z gorszymi warunkami w kolejnych godzinach trzeba się liczyć przede wszystkim na północnym wschodzie kraju.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że obecnie na południu i zachodzie Podlasia, a także we wschodniej części Mazowsza utrzymuje się strefa przelotnych opadów deszczu, które miejscami są intensywne. Lokalnie występują też wyładowania.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store
Gdzie jest burza? Grzmi na Podlasiu
Jak poinformowała na profilu na Facebooku Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info z powodu deszczu na Podlasiu mają miejsce liczne zalania i podtopienia:
Według IMGW aktualnie burza utrzymuje się w rejonie Siemiatycz. Miejscami natężenie opadów sięga 5-10 mm w ciągu 10 minut.
Synoptycy zwracają uwagę, że strefa opadów przemieszcza się bardzo powoli na północny zachód. Ponieważ jednak jest to bardzo powolny ruch, to w wielu miejscach może dochodzić do kumulacji opadów. Miejscami mogą one wynieść 15-20 mm.
Umiarkowane i silne opady wciąż utrzymują się w południowej i zachodniej części Podlasia. Tam mają miejsce również lokalne burze - odnotowano je w rejonie Łomży i Hajnówki.
Pogoda jeszcze się pogorszy
Prognozy wskazują, że w najbliższym czasie burze będą się dalej rozwijać na północnym wschodzie Polski.
Największym zagrożeniem w tej części kraju pozostaną intensywne ulewy, które wraz z wolnym przemieszczaniem się strefy opadów mogą prowadzić do lokalnych podtopień.
Burze oprócz ulew niosą również silny wiatr, osiągający w porywach prędkość do 70 km/h, a także lokalny grad.
Rekordowa ulewa w Warszawie
W poniedziałek najwyższą dobową sumę opadu zanotowano w Warszawie. Na stacji pomiarowej na Bielanach spadło 119,5 mm wody, czyli prawie dwa razy więcej od dotychczasowego rekordu, który wynosił do tej pory 69 mm.
Pobity został również rekord dobowej sumy opadów w rejonie Okęcia: w poniedziałek wyniósł 93,8 mm, podczas gdy wcześniejszy najwyższy wynik wynosił 75,8 mm. Oprócz tego ponad 100 mm opadu zanotowano także na stacji w Borkowie w województwie mazowieckim.
W poniedziałek oraz w nocy z poniedziałku na wtorek w wielu miejscach stolicy doszło do podtopień. Zalana została między innymi największa giełda rolnicza w kraju.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
