Prezydent Warszawy przekazał, że ratusz we współpracy z Urzędem Wojewódzkim i służbami pracował od godziny 2 w nocy, aby przeciwdziałać skutkom zalań. - Od godziny 4 nad ranem organizowane były objazdy. Apelujemy do warszawiaków, aby korzystali z komunikacji miejskiej - ta szynowa działa bez zarzutów - przekazał. Włodarz stolicy poinformował, że miasto otrzymało łącznie ponad tysiąc zgłoszeń dotyczących problemów i utrudnień, dlatego samorząd przystępuje do wszelkich działań, by jak najszybciej udrożnić ruch. - W kilku miejscach sytuacja jest trudna - zaznaczył. - Wielkie podziękowania dla pana wojewody i wszystkich służb, bo ta koordynacja zdała egzamin - dodał. Burza w Warszawie. "Wszyscy staramy się przywrócić stan sprzed kryzysu" Głos zabrał także wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski. - Uczulam mieszkańców Warszawy oraz Mazowsza, by zwracali uwagę na alerty RCB. Należy się do nich stosować - przekazał i podkreślił, że wypompowanie wody z drogi ekspresowej S8 to zadanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - według wstępnych szacunków trasa powinna być przejezdna około godziny 15. Apele samorządowców potwierdzili przedstawiciele stołecznych służb - zarówno straży pożarnej, jak również policji. - Wszyscy staramy się przywrócić stan sprzed kryzysu i w tej chwili jest to dla nas najważniejsze - powiedział insp. Dariusz Walichnowski, komendant stołecznej policji. Zarówno on, jak i szef warszawskiej PSP st. bryg. Roman Krzywiec przekazali, że ze skutkami nawałnic mierzy się około po 400 funkcjonariuszy ze straży pożarnej i policji. Rafał Trzaskowski o ulewach w Warszawie. "Nie będziemy przerzucać się odpowiedzialnością" Rafał Trzaskowski został zapytany przez reporterów, czy ratusz przewiduje jakiekolwiek wsparcie pieniężne dla osób poszkodowanych skutek podtopień. - Najpierw oceńmy, jakie są straty. Poczekajmy z pytaniami aż zakończą się wszystkie działania - odpowiedział. Dopytywany o kwestię zalanej trasy S8, prezydent Warszawy przypomniał, że nie należy ona do miasta, ale miasto jest gotowe do współpracy z władzą centralną i tym razem - w przeciwieństwie do sytuacji sprzed roku - nie dojdzie do "przerzucania się odpowiedzialnością". - Dziś ta koordynacja i współpraca będzie się odbywać dużo, dużo lepiej. (...) Ja taką współpracę deklarowałem kiedy rządził PiS, ale wtedy z powodów czysto politycznych próbowano udowadniać, że S8 jest odpowiedzialnością miasta, a nie jest - powiedział Trzaskowski. Włodarz podkreślił, że ratusz zainwestował miliardy złotych w zbiorniki retencyjne na terenie miasta, ale tego typu ulewy są bardzo obfite i wywołują utrudnienia. Wskazując na przerwany wał wzdłuż Potoku Służewieckiego, który zagraża kilkudziesięciu domom w okolicy, Trzaskowski powiedział, że w tej sytuacji niezbędna jest współpraca ze spółką Wody Polskie. Nawałnica nad Warszawą. Stolica sparaliżowana W poniedziałek i w nocy z poniedziałku na wtorek przez Warszawę przetoczyła się potężna ulewa, która sparaliżowała miasto. W związku z podtopieniami i zalanymi ulicami, policja zaapelowała do kierowców, aby korzystali z komunikacji miejskiej. Podobną odezwę wystosował prezydent Rafał Trzaskowski. Tymczasem Warszawski Transport Publiczny poinformował, że w związku z obfitymi opadami występują utrudnienia w kursowaniu autobusów. "Autobusy są kierowane na objazdy najbliższymi przejezdnymi ulicami. Służby cały czas pracują i sukcesywnie przywracają przejazd trasami podstawowymi" - czytamy. Pod wodą znalazły się m.in. drogi ekspresowe S8 na wysokości Marymontu oraz S79 w pobliżu lotniska Chopina, a także aleja Władysława Sikorskiego przy Dolince Służewieckiej, wiadukty przy ulicy Lazurowej, a także wiadukty wzdłuż alei 4 czerwca 1989 roku. Doszło także do uszkodzenia poszycia dachu centrum handlowego na Sadybie, dlatego galeria została zamknięta do odwołania. Utrudnienia występują też w Ursusie, na Bemowie, Wilanowie czy Bródnie. We wtorek o 7 rano Rafał Trzaskowski przekazał, że w nocy w Warszawie zorganizowano wspólny sztab z udziałem przedstawicieli w Urzędu Wojewódzkiego, stołecznego ratusza, Państwowej Straży Pożarnej oraz policji. "Jesteśmy w bieżącym kontakcie i działamy, aby jak najszybciej usunąć skutki ulewy" - podkreślił samorządowiec. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!