Tragiczny wypadek na A1. Zwrot ws. odszkodowania
Pojawiły się nowe informacje dotyczące tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęli kierowca, jego żona i dziecko. Jak przekazał pełnomocnik rodziny ofiar, nastąpił zwrot w sprawie odszkodowania ze strony towarzystwa ubezpieczeniowego. - Ubezpieczyciel zmienił poprzednią decyzję - przekazał mecenas Łukasz Kowalski.

Nie milkną echa tragicznego w skutkach wypadku na autostradzie A1, do którego doszło dwa miesiące temu. 16 września we wracającą z wakacji rodzinę wjechało rozpędzone BMW. Po uderzeniu samochód marki Kia zjechał na pas awaryjny i stanął w płomieniach.
Tragiczny wypadek na A1. Zwrot ws. odszkodowania
We wtorek pełnomocnik bliskich rodziny, która zginęła na drodze, mecenas Łukasz Kowalski wystąpił do towarzystwa ubezpieczeniowego o wypłatę zadośćuczynienia dla rodziny zmarłego kierowcy. Mecenas Kowalski przekazał, że załączył dokumenty z akt postępowania przygotowawczego w takim stopniu, w jakim było to możliwe. Podkreślił, że poinformował towarzystwo o tym, co mógł ujawnić oraz o tym, co mogłoby być dla nich kluczowe, czyli wykluczenie sprawstwa zmarłego kierowcy kii.
Ubezpieczyciel nie zgodził się na wypłatę odszkodowania. W czwartek nastąpił zwrot w sprawie.
"Przed momentem do Kancelarii wpłynęła decyzja od Towarzystwa Ubezpieczeń zmieniająca stanowisko w sprawie odmowy wypłaty odszkodowania dla rodziny kierowcy samochodu m-ki KIA, który uczestniczył w tragicznym wypadku na Autostradzie A1 w dniu 16.09.2023 r. Towarzystwo Ubezpieczeniowe przyjęło swoją odpowiedzialność i przyznało rodzinie świadczenie. Jak wskazano w decyzji, podstawą takiego stanowiska były dokumenty zgłoszenia szkody, które jako pełnomocnik przedłożyłem do akt likwidacyjnych" - napisał w mediach społecznościowych pełnomocnik rodziny, adwokat Łukasz Kowalski.
Oświadczenie ubezpieczyciela przesłane do Polsat News
Do sprawy odniósł się ubezpieczyciel. "W drugiej połowie października 2023 r. w sprawie tej wpłynęły do towarzystwa roszczenia, z których część została niezwłocznie przez wypłacona" - poinformowano w przesłanym do Polsat News oświadczeniu Compensy Towarzystwa Ubezpieczeń S.A. Vienna Insurance Group.
"Dłuższego postępowania wymagały dwa roszczenia z powodu odmiennej od pozostałych podstawy odpowiedzialności. Z uwagi na szczególne okoliczności i charakter tragedii na A1 Compensa podjęła decyzję o przyjęciu nadzwyczajnego trybu realizacji tych dwóch postępowań i dokonała powtórnej analizy możliwości wypłaty. W wyniku tych działań dnia 16 listopada przekazana została do realizacji decyzja o wypłacie zadośćuczynienia z ostatnich dwóch roszczeń" - napisano.
"Pragniemy ponadto jeszcze raz wyrazić głębokie współczucie i złożyć kondolencje rodzinie oraz osobom bliskim ofiar tragicznego wypadku na A1 z września" - podkreślono.
Tragedia na A1. W wypadku zginęła rodzina z dzieckiem
Do tragicznego zdarzenia na autostradzie A1 doszło 16 września. Wypadek miał miejsce około godz. 19:30 w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów zginęła podróżująca nim rodzina - matka, ojciec oraz pięcioletni syn. Ich auto stanęło w ogniu.
Początkowo twierdzono, że w zdarzeniu brała jedynie kia, którą jechali zmarli, a która "z niewyjaśnionych przyczyn" uderzyła w barierę na autostradzie. Niedługo później, kiedy w sprawę zaangażowali się internauci, zaczęły pojawiać się doniesienia o udziale kierowcy bmw.
W toku śledztwa ustalono, że kierowca bmw pędził z prędkością 315 km/h i uderzył w samochód marki kia. Następnie wskazano, że za kierownicą pojazdu siedział Sebastian M. Za mężczyzną wydano list gończy, dzięki któremu udało się ująć go w Dubaju. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego w skutkach wypadku przebywa obecnie w areszcie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim odroczył do 17 listopada wydanie orzeczenia w sprawie listu żelaznego dla Sebastiana M. Posiadacz listu żelaznego - po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez sąd - odpowiada z wolnej stopy i pozostaje na wolności aż do prawomocnego wyroku.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!