Szpiegowali na rzecz Rosji. Polska przyznała małżeństwu status uchodźcy
Rosyjskie małżeństwo, które oskarżone jest o szpiegowanie przeciwko Polsce, otrzymało wcześniej status uchodźcy - ustaliła "Rzeczpospolita". Igor i Irina R. mieli też dostać od MSZ specjalne stypendium. Para została zatrzymana w 2024 roku. W sytuacji, gdy polski sąd potwierdzi winę małżeństwa, mogą oni otrzymaną ochronę stracić.

Rosyjskie małżeństwo - Igor i Irina R. - które jest oskarżone o szpiegostwo otrzymało w Polsce wsparcie finansowe z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Było to specjalne rządowe stypendium dla opozycjonistów - ustaliła "Rzeczpospolita".
Jak przekazał dziennik, małżeństwo wystąpiło także o status uchodźców. Było to w 2023 r. Status otrzymali rok później. W tym samym roku Igor i Irina R. zostali zatrzymani.
Rzecznik Urzędu do spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak w rozmowie z "Rz" przekazał, że małżeństwo przed wydaniem decyzji było "opiniowane przez służby (SG, ABW, Policję) pod kątem ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa".
Dodano, że w sytuacji, gdy polski sąd potwierdzi winę Igora i Iriny R., mogą oni otrzymaną ochronę stracić.
Małżeństwo otrzymało wsparcie od Polski. Szpiegowali na rzecz Rosji
Sam Igor R. został zatrzymany w połowie 2024 r. Jego żonę służby ujęły w listopadzie. Mężczyzna, który po aresztowaniu przyznał się do współpracy z rosyjskim wywiadem, w Rosji pracował w sztabie Aleksieja Nawalnego.
Służby wyposażyły go w telefon komórkowy oraz kartę SIM. Za informację mężczyźnie płacono w rublach.
Dla Rosjan Igor R. pracował w Polsce od 2020 r. Szpiegował rosyjską opozycję i środowisko akademickie.
Jak przekazała prokuratura, zdobyte dane mężczyzna przekazał żonie na szyfrowanym elektronicznym nośniku pamięci w celu dalszego przekazania FSB na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Dodano, że Irina R. podjęła w Rosji działania zmierzające do przekazania zaszyfrowanych danych FSB. Kobieta nadała przesyłkę za pomocą paczkomatu oraz podjęła próbę nawiązania kontaktu z funkcjonariuszami tej służby.
Z aktu oskarżenia wobec mężczyzny, wynika że Igor R. podpisał zgodę na współpracę, dostał pseudonim i obiecał przekazywać informację FSB.
Ponad to prokuratura oskarża Igora R., że w lipcu 2024 roku, w porozumieniu z obywatelami Ukrainy oraz obywatelem Rosji, nadał i zlecił odbiór paczki z materiałem wybuchowym. Była to nitrogliceryna.












