Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń odniósł się w mediach społecznościowych do pogłosek o rozłamie Lewicy. "Gdy jest trudno, łatwo o kłótnie, złe emocje i decyzje. Ale: lewica wygrywa, gdy jest zjednoczona. Przegrywa, gdy jest podzielona" - stwierdził. Europosłowi odpowiedziała koleżanka z ugrupowania, Anna Maria Żukowska. "Robert, na litość boską, to jest pusty frazes. Kiedy wygraliśmy wybory?" - zapytała. Rada Krajowa partii Razem. Dyskusja o odejściu O wspomnianym rozłamie mówi się od jakiegoś czasu. W niedzielę Rada Krajowa partii Razem zebrała się w Warszawie, by zdecydować, czy formacja ta ma pozostać we wspólnym klubie parlamentarnym z Nową Lewicą. Kilkadziesiąt godzin przed radą wiceszefowa klubu Lewicy, należąca do Razem Marcelina Zawisza przyznała, iż "pojawiają się głosy, że powinniśmy wyjść z klubu". - Będziemy dyskutować na ten temat. Dla nas najważniejsze jest zadbanie o to, żeby ten proces, niezależnie od tego, gdzie nas doprowadzi, był po prostu demokratyczny i żebyśmy uwzględnili głosy wszystkich radnych - dodała. Spór w Lewicy. Komunikat Razem Po zakończonym posiedzeniu Razem wydało komunikat, w którym podkreślono, że "złe wyniki wyborcze pokazały głęboki kryzys, w którym znajduje się dziś projekt Lewicy". "W opinii Rady (Krajowej) rząd, do którego część Lewicy weszła, rozczarował lewicowych wyborców" - napisano. "Kluczowe postulaty, z którymi Lewica szła do wyborów w 2023, nie są realizowane. (...) Rosną koszty utrzymania: energii, ogrzewania, żywności, kobiety nadal nie mają prawa do decydowania o swojej ciąży. Lewica jako całość traci przez to na wiarygodności" - podano w komunikacie. Partia zapewniła, że czuje się odpowiedzialna za przyszłość lewicowej sceny politycznej w Polsce. "Zasadnicze zmiany są konieczne, żeby projekt Lewicy miał rację bytu. Dlatego Rada zobowiązała przewodniczących partii do pilnego spotkania z władzami Nowej Lewicy i dała im mandat do rozmów na temat przyszłości klubu" - poinformowała. Zaznaczono, że dalsza współpraca Razem z Nową Lewicą w ramach koalicyjnego klubu w parlamencie uzależniona jest "od wyników tych rozmów". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!