Senat rozpatrzył wniosek I prezes SN. Chodzi o ławników
Senacka Komisja praw człowieka i praworządności negatywnie rozpatrzyła wniosek I prezes Sądu Najwyższego. Małgorzata Manowska domagała się odwołania trzech ławników Sądu Najwyższego. Jak wskazywała, nie dopełnili obowiązków, odmawiając orzekania w składach z sędziami powołanymi przez Krajową Radę Sądownictwa, zreformowaną w czasie rządu Zjednoczonej Prawicy.

To już kolejne posiedzenie komisji dotyczące wniosków Małgorzaty Manowskiej o odwołanie ławników SN. Na początku lipca komisja negatywnie zaopiniowała wnioski ws. odwołania 15 ławników.
We wtorek taką samą decyzję komisja podjęła odnośnie wniosków o odwołanie kolejnych trzech ławników SN - Joanny Lasko, Urszuli Szrek-Adamskiej oraz Stanisława Majewskiego.
Senat. Komisja odrzuciła wniosek Małgorzaty Manowskiej
W końcu 2023 oraz na początku tego roku do Senatu trafiły wnioski Małgorzaty Manowskiej o odwołanie 15 ławników, czyli połowy spośród wszystkich ławników SN. I prezes SN wskazywała, że uzasadnieniem wniosków było niedopełnienie przez tych ławników obowiązków poprzez odmowę orzekania w składach, w których znajdują się tzw. neosędziowie, czyli sędziowie wyłonieni do SN przez KRS po 2017 r.
Argumentowała m.in., że przy ubieganiu się o stanowisko ławnicy wiedzieli, jakie są uwarunkowania prawne; że orzekając, mogą składać zdania odrębne i że ekspertyzy prawne nie dają ławnikom prawa do tego, aby odmawiali orzekania.
Ponadto w jednym przypadku - jak wskazywano we wniosku - chodziło o udział ławnika w manifestacji o charakterze politycznym.
Sąd Najwyższy. Spór o ławników
Przewodniczący senackiej komisji Marcin Karpiński (Lewica) mówił dziennikarzom po lipcowym posiedzeniu komisji, że podjęła ona "jedyną słuszną i racjonalną decyzję", negatywnie opiniując wnioski o odwołanie 15 ławników. Przekonywał, że nie można pozwolić na to, by "wybrani zgodnie z prawem ławnicy byli szykanowani".
- Nie możemy krytykować ludzi za to, że chcą postępować praworządnie i realizować nie tylko literę, ale i ducha prawa - mówił wówczas Karpiński.
Jesienią 2022 r. Senat wybrał na czteroletnią kadencję 30 ławników Sądu Najwyższego spośród 54 kandydatur. Kandydatury zdecydowanej większości wyłonionych wtedy ławników - 26 osób - zostały zgłoszone przez Komitet Obrony Demokracji.
Sąd Najwyższy. Kim są ławnicy?
30 ławników Sądu Najwyższego wybiera Senat. Ich kadencja trwa cztery lata kalendarzowe następujące po roku, w którym dokonano wyborów. Kadencja obecnych ławników SN kończy się 31 grudnia 2026 r.
Według ustawy ławnikiem SN może być osoba, która m.in. posiada wyłącznie obywatelstwo polskie i korzysta z pełni praw cywilnych i publicznych; jest nieskazitelnego charakteru; ukończyła 40 lat, ale - w dniu wyboru - nie ukończyła jeszcze 60 lat; jest zdolna, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków ławnika; posiada co najmniej wykształcenie średnie. Nie może nim być osoba, która m.in.: jest zatrudniona w sądach, prokuraturze lub policji, pracuje w urzędach obsługujących centralne organy państwa, jest adwokatem, radcą prawnym, notariuszem, żołnierzem, duchownym albo należy do partii politycznej.
Generalnie ławnicy uczestniczą w SN w rozpoznawaniu skarg nadzwyczajnych oraz spraw dyscyplinarnych m.in. sędziów. Ławników wybiera Senat w głosowaniu jawnym. Udział ławników w orzekaniu przez SN oraz ich wybór przez Senat wynika z ustawy o SN obowiązującej od 3 kwietnia 2018 r.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!