IBRiS w badaniu przeprowadzonym na zlecenie "Rzeczpospolitej" zbadał zarówno preferencje w czekających nas wyborach prezydenckich, jak i rozkład sympatii partyjnych. Kolejność na podium w preferencjach nie zmienia się, choć poparcie dla obozu władzy spada - ocenia gazeta. Andrzej Duda prowadzi w rankingu, notując poparcie 43,7 procent głosów. To nieznacznie mniej niż przed miesiącem, kiedy było to 44 procent. Tymczasem Małgorzata Kidawa-Błońska zyskuje punkty i osiąga poparcie ponad 29 procent wyborców. To o 6 punktów procentowych więcej, niż poprzednio. Trzeci w rankingu Szymon Hołownia może liczyć na 8,1 procent poparcia, Robert Biedroń na 6,9 procent, a Władysław Kosiniak-Kamysz na 4 procent. Kandydat PSL zaliczył poważny spadek poparcia, bo w poprzednim rankingu miał 7 procent. IBRIS zbadał też wyniki ewentualnej drugiej tury wyborów prezydenckich. We wszystkich głównych wariantach wygrywa urzędujący prezydent, zyskując około 50 procent poparcia. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", tylko w jednym wariancie ma mniej niż połowę głosów - w starciu z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem (49,6 do 45,3). PiS traci. Opozycja zyskuje Sondaż pokazuje spadek poparcia dla PiS. Jest on coraz wyraźniejszy i utrzymuje się w kolejnym już notowaniu (styczeń: 37,3 proc., luty: 35,9 proc.). Koalicja Obywatelska (27,2 proc.) ma natomiast wynik o 2 punkty lepszy niż miesiąc temu. Rośnie też poparcie dla bloku Lewicy, czyli jednoczących się SLD i Wiosny oraz partii Razem, które notują teraz ponad 15 procent (12,9 proc. miesiąc temu). PSL i Kukiz'15 mogą liczyć na 7,3 proc., a Konfederacja na 6,3 proc. Więcej w "Rzeczpospolitej".