Resort odpowiada na pytania Interii. Chodzi o kryzys w ochronie zdrowia
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło Ministerstwu Finansów propozycje obniżenia kosztów NFZ na kwotę blisko 10,4 mld złotych w 2026 roku. "Zmiany systemowe są na etapie rozmów i analiz i mają na celu poprawę sytuacji finansowej w ochronie zdrowia" - pisze resort w odpowiedzi na pytanie Interii, czy plan ten jest nadal aktualny. Jak czytamy, "analizowane są różne scenariusze" zmian. "Priorytetem w podejmowanych działaniach jest zagwarantowanie bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów" - przekonuje resort.

W skrócie
- Ministerstwo Zdrowia ma rozważać zmiany mające obniżyć koszty NFZ o ponad 10 mld zł w 2026 roku. W odpowiedzi na pytanie Interii resort pisze, że "analizowane są różne scenariusze".
- Planowane cięcia dotyczą m.in. ograniczeń w leczeniu zaćmy, diagnostyce obrazowej oraz refundacji leków dla seniorów.
- Przedstawiciele środowiska lekarskiego krytykują propozycje, twierdząc, że pogłębią one kryzys w ochronie zdrowia.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Resort zdrowia przedstawił w piśmie do Ministerstwa Finansów propozycje obniżenia kosztów Narodowego Funduszu Zdrowia. Zakładają one oszczędności w NFZ na kwotę blisko 10,4 mld złotych w 2026 roku i blisko 213 mln złotych jeszcze w roku 2025. Do tego zmiany systemowe miałyby przynieść w 2026 4,5 mld złotych. Dokument datowany jest na 29 października.
"Uprzejmie informujemy, że zmiany systemowe są na etapie rozmów i analiz i mają na celu poprawę sytuacji finansowej w ochronie zdrowia" - w ten sposób resort odpowiedział na pytanie Interii, czy zaproponowany plan w obliczu pogłębiającego się kryzysu jest nadal aktualny.
Kryzys w systemie zdrowia. Resort odpowiada Interii. Chodzi o plan oszczędności
"Kwestia finansowania jest analizowana na wszystkich poziomach, zarówno w ramach rozmów z ministrem finansów i gospodarki, przy stałej współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia i Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, jak i w ramach wspólnego dialogu, w tym m.in. w ramach prac Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia" - zapewnia resort.
Jak czytamy, "analizowane są różne scenariusze zakresu zmian, natomiast wstępne propozycje minister zdrowia w zakresie zmian systemowych są przedmiotem szczegółowych rozmów pomiędzy minister zdrowia i ministrem finansów i gospodarki".
"Priorytetem w podejmowanych działaniach i ostatecznie wdrożonych rozwiązaniach jest zagwarantowanie bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów" - przekonuje Ministerstwo Zdrowia w przesłanym oświadczeniu.
Resort potwierdza, że "w odpowiedzi na prośbę ministra finansów i gospodarki minister zdrowia przedstawiła pod koniec października propozycję działań mających przynieść docelowe oszczędności w zakresie budżetu NFZ, których łączna kwota w 2026 r. szacowana jest na 10 359,31 mln zł".
Propozycja oszczędności w systemie zdrowia. Chodzi o ponad 10 miliardów
Ujawniona w poniedziałek korespondencja Ministerstwa Zdrowia, wysłana do Ministerstwa Finansów, dotyczyła planu finansowego NFZ na 2025 rok i na rok 2026, których minister finansów nie zatwierdził.
Resort zdrowia przedstawił w piśmie do MF datowanym na 29 października propozycje obniżenia kosztów NFZ. Zakładają one oszczędności w NFZ na kwotę blisko 10,4 mld złotych w 2026 roku i blisko 213 mln złotych jeszcze w roku 2025. Do tego zmiany systemowe miałyby przynieść 4,5 mld złotych w 2026 roku.
Po urealnieniu wpływów ze składek zdrowotnych w 2026 roku, a także wprowadzeniu zaproponowanych przez MZ zmian i oszczędności luka w NFZ w 2026 roku wyniosłaby blisko 12,9 mld złotych. Natomiast bez tych korekt niedobór w budżecie NFZ na 2026 rok szacowany jest na ok. 23 mld złotych.
Cięcia dotyczą m.in. wprowadzenia limitów leczenia zaćmy oraz diagnostyki tomografią komputerową i rezonansem magnetycznym do wysokości umów z 1 kwartału 2025 roku czy ograniczeń na liście leków refundowanych dla dzieci i seniorów.
Według tej propozycji przesunięcie waloryzacji wynagrodzeń minimalnych z lipca na styczeń, począwszy od 1 stycznia 2027 r., miałoby przynieść ok. 6 mld złotych oszczędności w 2026 roku. Ponadto resort zdrowia zaproponował powiązanie waloryzacji ze wskaźnikiem wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
O propozycjach zmian w wynagrodzeniach w systemie ochrony zdrowia we wtorek ma rozmawiać Trójstronny Zespół ds. Ochrony Zdrowia.
"To dla nas szokujące". Rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej komentuje plan resortu zdrowia
W sprawie planu oszczędności wypowiedział się rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski. Zapowiadał, że NIL zwróci się z prośbą o ujawnienie, czy plany z 29 października są wciąż aktualne.
Kosikowski podkreślał, że do tej pory Ministerstwo Zdrowia nie mówiło o ograniczeniu liczby przyjmowanych pacjentów na porady specjalistyczne czy diagnostykę obrazową. - To dla nas szokujące. Naprawa NFZ poprzez zmniejszenie jego wydolności nie brzmi jak prawdziwa naprawa. Wydaje się, że chodzi tylko o to, żeby tabelki w się zgadzały - stwierdził rzecznik NIL.
21 listopada minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda spotkała się z przedstawicielami Naczelnej Rady Lekarskiej. Na spotkaniu miały paść zapewnienia o wspólnym celu i otwartości na dialog. Jakub Kosikowski mówił Interii, że w czasie rozmów minister nie wspomniała o pomysłach, pod którymi podpisała się na dokumencie z 29 października.
- Przykro nam, że wodzono opinię publiczną za nos. Mówiono tylko o cięciach dla lekarzy, a my od początku wskazywaliśmy, że to tylko zasłona dymna. I mieliśmy rację - komentuje Kosikowski.
Zaproponowane przez resort zdrowia oszczędności miałyby zmniejszyć wyliczony deficyt NFZ w 2026 roku z ok. 23 mld zł do blisko 13,4 mld złotych. Do tego MZ doliczyło jednak koszt przedłużonego do końca 2026 roku pilotażu Centrów Zdrowia Psychicznego, czyli blisko 2,5 mld złotych. To spowodowałoby zwiększenie luki do niemal 15,9 mld złotych. Natomiast przy uwzględnieniu wszystkich zmian, w tym systemowych planowanych na 2026 rok, to deficyt w budżecie NFZ zmniejszyłby się do blisko 11,4 mld złotych. MZ uwzględniło jednak także niższy o 1,5 mld złotych wpływ ze składki zdrowotnej, co daje ostatecznie niedobór na poziomie ok. 12,9 mld złotych.

















