Odmrożenie cen prądu sprawi, że rachunki wzrosną. Z wyliczeń NBP wynika, że podwyżki mogą sięgnąć 25 proc. naszych obecnych rachunków za prąd. Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma pomysł na to, jak złagodzić wzrost cen prądu dla najbiedniejszych gospodarstw domowych. Projekt trafi pod obrady rządu zaraz po Świętach Wielkanocnych. Dla kogo bon energetyczny? Jedna grupa pod szczególną ochroną Bon energetyczny ma być nierozerwalnie związany z kryterium dochodowym. Mogą na niego liczyć najubożsi. Jaki będzie próg dochodowy jeszcze nie wiadomo. Minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska podkreślała w Polsat News, że pomoc ma objąć zwłaszcza jednoosobowe gospodarstwa emeryckie: Nie wiadomo też jeszcze, jaka będzie wartość bonu energetycznego. Jedyne, co wiemy z pewnością to to, że będzie on miał charakter jednorazowy. Bon energetyczny - ministerstwo ma dwa warianty Po świętach pod obrady rządu trafią dwa projekty dotyczące bonu energetycznego. W wersji minimalnej pomoc objęłaby 3,5 mln gospodarstw domowych, w wersji rozszerzonej - więcej. Skok rachunków o jedną czwartą obciąży dość mocno nasze budżety. Tu MKiŚ widzi jeszcze pole do manewru: Decyzje dotyczące tych projektów rząd musi podjąć do końca maja. Wtedy dowiemy się, ile wyniesie bon energetyczny i o ile wzrosną nasze rachunki. Umożliwi to wdrożenie nowych przepisów od 1 lipca. Nowe projekty ustawy wiatrakowej i fotowoltaicznej Po świętach pod obrady rządu trafi również nowy projekt ustawy wiatrakowej. Został w niej zmieniony kontrowersyjny zapis o odległości wiatraków od zabudowań domowych. Została ona zwiększona z 300 do 500 metrów. Zmian mogą się spodziewać również użytkownicy instalacji fotowoltaicznych. Rząd ma rozważyć zastosowanie rozwiązań korzystniejszych dla prosumentów i zakładów energetycznych. Źródło: Polsta News, "Graffiti", 28 marca