W Radnicy (woj. lubuskie) 12 czerwca około godziny 19.30 policjanci krośnieńskiej drogówki chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli jeden z przejeżdżających samochodów marki Ford. Kierowca zwolnił, jakby chciał się zatrzymać, po czym gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Krosna Odrzańskiego. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Nie zatrzymali się do kontroli. Pościg za uciekinierami "W trakcie ucieczki kierowca forda mondeo nie stosował się do zakazów wyprzedzania oraz swoim zachowaniem zmuszał pojazdy jadące z przeciwnego kierunku do gwałtownego hamowania i zmiany kierunku ruchu. Po przejechaniu Krosna Odrzańskiego i Osiecznicy skierował się w kierunku miejscowości Czetowice, gdzie wjechał w ślepą drogę i porzucił auto w zaroślach" - przekazała kom. Justyna Kulka z KPP w Krośnie Nadodrzeńskim. Następnie z samochodu wybiegli mężczyźni, którzy skierowali się do lasu. Funkcjonariusze słysząc hałas łamanych gałęzi udali się za nimi. W pewnym momencie policjanci zauważyli, że mężczyźni wchodzą do stawu i ukrywają się między trzcinami. "Na miejsce przyjechali policjanci, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Krosna Odrzańskiego oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Osiecznicy wraz ze sprzętem pływającym, a także operator bezzałogowego statku powietrznego z Nadleśnictwa Bytnica, który przy użyciu drona zlokalizował miejsce ukrywania się mężczyzn" - przekazała kom. Justyna Kulka. Z wody wyszło czterech mężczyzn, którzy oddali się w ręce służb. Po zatrzymaniu zostali doprowadzeni do komendy, gdzie zapewniono im odzież oraz wyżywienie. Na miejscu ustalono że zatrzymani to obywatele Jemenu, Syrii oraz Afganistanu w wieku 17-36 lat, którzy usłyszeli już zarzut nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski oraz usiłowania przekroczenia granicy państwa z Polski do Niemiec. Granica polsko-białoruska. 60 prób w jeden dzień Jak poinformowała Straż Graniczna w mediach społecznościowych 18 czerwca odnotowano 60 prób nielegalnego przedostania się do Polski z terytorium Białorusi. Udzielono pomocy dwóm cudzoziemcom. Podano także, iż migranci byli agresywni i rzucali w polskie patrole kamieniami. W czerwcu dotychczas odnotowano ponad dwa tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy. Od początku maja takich prób było około 8 tys. Natomiast łączna suma od początku roku wynosi blisko 17 tys. Według wyliczeń Straży Granicznej do tej pory w 2024 roku zatrzymano łącznie 204 osoby, które pomagały i organizowały nielegalne próby przekroczenia granicy. Poinformowano, że za takie przestępstwo grozi kara do ośmiu lat więzienia. Przypomnijmy, od 13 czerwca obowiązuje rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka w sprawie "wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi". Pomimo wprowadzonej strefy buforowej to właśnie w tym miejscu często dochodzi do incydentów. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!