Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła w czwartek sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych z 2023 roku. - Państwowa Komisja Wyborcza większością głosów, zdecydowała, że wśród materiałów, które mamy - a my nie mamy uprawnień śledczych, więc musimy się opierać na tej dokumentacji, którą nam przedstawiły inne organy państwowe - są pewne sytuacje, co do których mamy przekonanie, że stanowią one naruszenie zasad prowadzenia kampanii wyborczej - powiedział Balicki, który przedstawił dziennikarzom konkretne zdarzenia, ujęte w uchwale PKW, mające wpływ na kampanię wyborczą PiS. PiS bez subwencji. "Naruszenie zasad" - W uchwale jest wyszczególnionych kilka takich zdarzeń, m.in. pikniki wojskowe, te dwa, na których w sposób bezdyskusyjny dochodziło do prowadzenia agitacji wyborczej, zachęcającej do głosowania w określony sposób. Między innymi jest tam ujęty spot, który został uznany przez Państwową Komisję Wyborczą jako spot reklamowy, zachęcający do głosowania na tenże komitet wyborczy, spot pana ministra (Zbigniewa) Ziobry - wymieniał Balicki. - Jest tam również mowa o kwotach, które zostały rozdysponowane na wynagrodzenie pracowników zatrudnionych w Rządowym Centrum Legislacji, a mamy na to informację, że ci pracownicy nie wykonywali swojej pracy merytorycznej, a jedynie służyli do prowadzenia kampanii wyborczej ówczesnego szefa Rządowego Centrum Legislacji - kontynuował. - To są te sprawy, które uznaliśmy za bezdyskusyjnie naruszające zasady prowadzenia kampanii wyborczej, one po przeliczeniu, bo ten ekwiwalent finansowy musiał być umieszczony (w uchwale PKW), tworzyły tę kwotę 3 miliony 600 tysięcy, która została ujęta w naszej uchwale - dodał członek PKW. Decyzja PKW. PiS traci miliony W czwartek Państwowa Komisja Wyborcza ponownie rozpatrywała sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych i podjęła ostateczną decyzję o jej odrzuceniu, którą po godzinie 14:00 ogłosił na konferencji prasowej szef Komisji Sylwester Marciniak. Zgodnie z decyzją dotacja będzie pomniejszona o 10 mln zł. Ponadto PiS straci w całości subwencję z budżetu państwa. Jak poinformowano, partii Jarosława Kaczyńskiego groziła utrata nawet 75 proc. z blisko 26-milionowej rocznej subwencji budżetowej. - Skutki są takie, że PiS jako partia polityczna uzyskała największą ilość mandatów i dotacja dla komitetu wyborczego wynosiłaby 38 mln zł, ale na skutek przekroczenia powyżej 1 proc. ta dotacja będzie pomniejszona o 10 mln zł - powiedział sędzia Marciniak. Jak ujawnił szef Komisji, uchwała zapadła większością pięciu głosów "za". Jak wskazał, trzech członków PKW było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!