Opozycja ze spadkiem poparcia. Wyjątkiem Lewica
Gdyby wybory do polskiego parlamentu odbyły się w najbliższą niedzielę, to wygrałoby je PiS - wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET. Na rządzącą partię zagłosowałoby 34,1 proc. ankietowanych. Opozycja notuje natomiast spadki poparcia. Wyjątkiem jest tu Lewica, która mogłaby liczyć na więcej głosów niż przed miesiącem.
Poparcie dla PiS w stosunku do pierwszej połowy października nieznacznie wzrosło. "Dziś na tę partię chce głosować 34,1 proc. wyborców (w październiku było to 33,9 proc.).
W porównaniu z zeszłym miesiącem straciła natomiast Koalicja Obywatelska. Na KO głos chce oddać 28 proc. pytanych przez IBRiS (przed miesiącem 29,1 proc.). Spadło też nieco poparcie dla Polski 2050 Szymona Hołowni. Dziś ugrupowanie to może liczyć na 10,2 proc. głosów (na początku października 10,7 proc.)" - donosi rozgłośnia.
Najnowszy sondaż. Coraz więcej niezdecydowanych wyborców
Według sondażu, pół punktu procentowego zyskuje Lewica. "Uzyskała 9,2 procent poparcia (miesiąc temu 8,7 proc.). PSL-Koalicja Polska cieszy się poparciem 5,6 proc. respondentów (w październiku 5,9 procent). Wynik Konfederacji to z kolei 4,9 procent (przed miesiącem 5,2 proc.). Coraz więcej jest też wyborców, którzy nie zdecydowali, na kogo oddać głos, jest ich 8 proc. (w październiku 6,5 proc.)" - czytamy.
Z sondażu wynika też, że gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, to wzięłoby w nich udział 54,7 proc. uprawnionych do głosowania Polaków, to wzrost o 4,6 punktów proc. "Głosu nie oddałoby 42,2 proc. ankietowanych (wzrost o 1,6 pp.).
Sondaż IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadzono w dniach 20-21 listopada metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1100 osób. Wyniki porównano z badaniem z 5 października.
