Oleksy nie wystartuje z listy Samoobrony
Szef Samoobrony Andrzej Lepper poinformował w niedzielę, że b. premier Józef Oleksy nie będzie kandydował do Sejmu z list Samoobrony. Lepper zapowiedział, że jego partia zamierza nadal współpracować z Oleksym, głównie w sprawach polityki zagranicznej.
powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że cieszy się, że Samoobrona wyszła z taką propozycją, bo "SLD potraktowało go bardzo brutalnie".
, jako obywatel RP, jest gotowy współpracować z Samoobroną (...) i doradzać w sprawach polityki zagranicznej - mówił Lepper.
nie podjął jeszcze decyzji, czy wystartuje z listy jego partii.
za jego wypowiedzi dotyczące okoliczności odwołania go z rządu.
Lepper został odwołany z funkcji premiera i ministra rolnictwa na początku września w związku z akcją CBA w resorcie rolnictwa. Premier Jarosław Kaczyński mówił wtedy m.in., że z materiałów, z którymi się zapoznał, wynika, iż "Andrzej Lepper jest w kręgu podejrzanych" i że chodzi o "bardzo dużą łapówkę liczoną w milionach złotych".
Lepper zaapelował na niedzielnej konferencji prasowej w Sejmie, by premier powtórzył te twierdzenia. - Panie Kaczyński, proszę niech pan to potwierdzi, jestem gotowy pójść do sądu w trybie wyborczym - mówił Lepper.
, "aby usiadł do wspólnej debaty z prawnikami tych osób, które zostały dotknięte przez wymiar sprawiedliwości, pokrzywdzone".
Lepper powiedział, że Ziobro powinien stanąć do debaty w związku z wyrokiem Sądu Najwyższego, który uznał w czwartek, że nie można stawiać zarzutu fałszywych zeznań komuś, kto przesłuchany jako świadek w śledztwie dotyczącym innego przestępstwa może usłyszeć zarzut popełnienia tego przestępstwa.
.
W ocenie Leppera, Ziobro może sobie na tych zeznaniach "nagotować zupy i napchać się nimi".