Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nowe informacje ws. Sebastiana M. Prokuratura wydała komunikat

Sebastian M. twierdzi, że polska prokuratura go ściga z "politycznych" pobudek i nie przyznaje się do spowodowania wypadku na autostradzie A1, w którym zginęły trzy osoby - usłyszeli polscy śledczy. Prokuratura Krajowa przekazała ponadto, że mężczyzna nadal przebywa na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie został przesłuchany przez miejscowych śledczych.

Tragiczny wypadek na A1 pochłonął życie trzyosobowej rodziny
Tragiczny wypadek na A1 pochłonął życie trzyosobowej rodziny/Polsat News

Jak przekazała rzecznika prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak, w czwartek śledczy z Polski i Zjednoczonych Emiratów Arabskich uczestniczyli w zdalnym spotkaniu ws. postępowania ekstradycyjnego Sebastiana M.

W rozmowach udział brali wysoki przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości ZEA, dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Krajowej, kierownictwo Departamentu Współpracy Międzynarodowej i Praw Człowieka Ministerstwa Sprawiedliwości oraz reprezentanci Ambasady RP w Abu Zabi.

Sebastian M. nie przyznaje się do winy. "Działania motywowane politycznie"

Jak dowiedziała się strona polska, Sebastian M. wciąż przebywa na terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie prokurator wyznaczony do udział w postępowaniu ekstradycyjnym, reprezentujący w tym postępowaniu polską prokuraturę, dokonał przesłuchania ściganego.

"Sebastian M. nie przyznał się do popełnienia czynu stanowiącego podstawę wniosku, oświadczając, że podejmowane wobec niego działania przez polską prokuraturę są motywowane politycznie" - wskazała prok. Anna Adamiak.

W komunikacie wskazano, że przeprowadzenie przesłuchania oznacza, iż w tym momencie można formalnie rozpocząć procedurę ekstradycyjną podejrzanego do Polski. Do czasu jej zakończenia M. ma zakaz opuszczania terytorium ZEA.

Sebastian M. posiada status rezydenta w ZEA? "Nie będzie miał znaczenia"

Prokuratura Krajowa poinformowała również, że uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie posiadali wiedzy, czy ścigany posiada status rezydenta w ich państwie. Ustalono jednak, że zgodnie z umową między Warszawą a Abu Zabi rezydentura Sebastiana M. na terenie ZEA nie będzie miał znaczenia w podjęciu ekstradycji. 

Polska prokuratura zobowiązała się przy tym do nadesłania władzom emirackim do końca października informacji ze śledztwa.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Z dwóch stron". Nawrot o pracy Izby Wytrzeźwień: Rekordzista miał ponad 6 promili/Z dwóch stron/INTERIA.PL
INTERIA.PL

Zobacz także