W kawiarni Czytelnik w Warszawie, gdzie mieści się siedziba PO, trwało we wtorek spotkanie dotyczące tegorocznej edycji Campusu Polska Przyszłości. Politycy Koalicji Obywatelskiej spotkali się na śniadaniu prasowym z dziennikarzami. W pewnym momencie na spotkanie wszedł były szef KPRM Michał Dworczyk. Moment ten uwiecznili będący w Czytelniku dziennikarze, którzy udostępnili zdjęcia polityka PiS w mediach społecznościowych. Widać na nich uśmiechniętego Dworczyka w towarzystwie posłów KO: Sławomira Nitrasa i Barbary Nowackiej. "To byłby transfer roku" - napisała na Twitterze posłanka Nowej Lewicy Anna Maria Żukowska. Michał Dworczyk na spotkaniu PO. "Wybuchnęli śmiechem" Michał Dworczyk powiedział w rozmowie z Interią, że całe zajście to nic więcej, jak zbieg okoliczności. - To zwykły przypadek. Wbiegłem na spotkanie ze znajomym, z którym umówiłem się w restauracji Czytelnik i zorientowałem się, że trwa tam spotkanie zorganizowane przez Koalicję Obywatelską - przekazał. Jak dodał, obecni tam politycy KO wybuchnęli śmiechem, gdy go tylko zobaczyli. - Sytuacja była kuriozalna. Tak samo jak ja, zaskoczeni byli uczestnicy tego spotkania - przyznaje. Polityk PiS dodał, że nie zamierzał zakłócać spotkania przedstawicieli opozycji z dziennikarzami. - Przeprosiłem za zamieszanie i wyszedłem - powiedział. Sławomir Nitras: Przepraszam oburzonych Do sprawy odniósł się także Sławomir Nitras z KO. "Dzisiaj na spotkaniu z dziennikarzami niespodziewanie pojawił się w Czytelniku pan Dworczyk. W atmosferze ogólnego zdziwienia wytłumaczyłem mu kulturalnie, że spotkanie ma charakter zamknięty. Przepraszam oburzonych, że go nie pobiłem a tylko grzecznie pożegnałem" - napisał.