O ile więcej Polacy muszą w tym roku płacić za zakupy na Wielkanoc? Interia, w oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego, przygotowała zestawienie cen wybranych produktów spożywczych kupowanych zwykle na święta. Okazało się, że koszt świątecznego koszyka w ciągu roku wzrósł o 25 proc. W przypadku kilku produktów różnice w cenach rok do roku są ogromne. Rosnące ceny żywności wyprzedzają średnią inflację Ceny prezentowane w naszym zestawieniu to uśrednione przez GUS dane z lutego 2022 r. i lutego 2023 r. (najnowsze dostępne). W naszym wielkanocnym koszyku zakupów znalazły się następujące produkty: 10 jaj, twaróg (1 kg), cukier (1 kg), mąka pszenna (1 kg), kiełbasa biała (1 kg), bochenek chleba (500 g), mięso wołowe bez kości (1 kg), pierś z kurczaka (1 kg), groszek zielony (400 g), kukurydza konserwowa (350 g), pietruszka (1 kg), seler (1 kg), marchew (1 kg), ziemniaki (1 kg), majonez (250 ml), ogórki konserwowe (900 g), cebula (1 kg), kawa mielona (250 g), herbata czarna liściasta (100 g), cytryna (1 kg), chrzan tarty (200 g), kiełbasa wędzona (1 kg), schab wieprzowy (1 kg), masło (200 g), ser żółty (1 kg), śmietana 18 proc. (200 g), olej rzepakowy (1 l), bułka tarta (500 g), boczek wędzony (1kg), żurek lub barszcz biały (50 g w proszku), szynka wieprzowa (1kg). Według danych GUS, za koszyk tych produktów w lutym 2022 r. średnio trzeba było zapłacić 331,98 zł. Wystarczył rok, by łączna cena artykułów wzrosła o ponad 25 proc., sięgając 415,18 zł. Te dane doskonale potwierdzają fakt, że ogólna inflacja cen żywności przewyższa średnią inflację w Polsce. - Mieliśmy w lutym 24 proc. - wskazał dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności Andrzej Gantner. Tymczasem średnia inflacja w lutym wyniosła 18,4 proc. i choć marzec przyniósł pozytywną zmianę, bo inflacja wyhamowała do 16,2 proc., to ceny żywności i napojów bezalkoholowych nie spadły i utrzymują się nadal na poziomie 24 proc. Wielkanocne zakupy. Co podrożało najbardziej? Z produktów, które znalazły się w wielkanocnym koszyku Interii, najbardziej podrożał cukier. W ubiegłym roku płaciliśmy za kilogram 3,40 zł, teraz aż 6,34 zł - co daje wzrost na poziomie 86 proc. Przez rok znacząco - bo aż o 50 proc. - wzrosła cena cebuli, za której kilogram płaciliśmy średnio 2,96 zł, teraz 4,45 zł. Kolejni rekordziści to: jaja (średnia cena przed rokiem 0,70 zł - teraz 0,99 zł za sztukę), majonez (przed rokiem 4,08 zł - teraz 5,76 zł za 250 mln) oraz marchew (przed rokiem 2,62 zł - teraz 3,71 zł za kilogram). Ceny tych produktów wzrosły o ponad 40 proc. Drogie jajka spowodowały znaczny wzrost cen produktów z nich wytwarzanych. Skąd ten skok? Przyczyn jest kilka i wiążą się one zarówno z sytuacją w Polsce jak i na świecie. - Krajowy powód to przede wszystkim bardzo silny wzrost kosztów produkcji jajek. Tu mam na myśli koszty energii elektrycznej, jak i pasz i środków, które są niezbędne do hodowli. Oczywiście chodzi również o transport i płace. (...) Druga kwestia dotyczy rynków zagranicznych. Duzi producenci jajek, jak Francja czy Niemcy, mieli poważny problem z ptasią grypą i wybito tam ogromne ilości stad w kurnikach. One są w tej chwili odtwarzane, produkcja rośnie, ale powstał niedobór jajek na rynku światowym. To również powoduje, że cena dodatkowo poszła do góry. Wszyscy widzimy, po ile są jajka, oczywiście w zależności od tego, gdzie je kupujemy i jakiego rodzaju. W sklepach wielkoformatowych będą trochę tańsze niż w małych sklepikach osiedlowych. Oczywiście najdroższe są jajka ekologiczne - wyliczał w rozmowie z Interią Andrzej Gantner. Na Wielkanoc 2023 drogi chleb, wieprzowina i chrzan. Nic nie staniało Co ciekawe, żaden z produktów z naszego wielkanocnego koszyka nie staniał na przestrzeni roku. Natomiast o ponad 30 proc. podrożały: chleb (z 3,67 zł na 4,78 zł), bułka tarta (z 3,51 zł na 4,62 zł), mięso wieprzowe (z 17,06 zł na 23,50 zł) oraz chrzan tarty (z 3,30 zł na 4,29 zł). W związku z drożyzną Polacy otwarcie deklarują, że w tym roku wydadzą na Wielkanoc więcej. Zakupy, nie wliczając kosztów prezentów, do kwoty 200 zł na jednego domownika planuje 29 proc. respondentów - rok temu tę odpowiedź wskazywało 37 proc. osób. Od 200 do 300 zł zakupy chce zrobić 26,4 proc. względem 25,8 proc. w 2022 roku. Kwotę od 300 do 400 zł deklaruje za to 16,5 proc. badanych, co również jest wartością wyższą niż rok temu - wynika z badania "Świąteczne wydatki Polaków na żywność. Edycja Wielkanoc 2023" UCE Resarch i grupy BLIX. Na zakupach uwaga na downsizing - Jeżeli uda nam się dokonać zakupów takich samych produktów w zbliżonej kwocie w stosunku do ubiegłego roku, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupimy rzeczy o mniejszej gramaturze. Zjawisko tego typu nazywane jest downsizingiem produktowym - wyjaśnia Beata Grosicka, Business Development and Client Service Director firmy GlobalSM. Wskazuje, by robiąc świąteczne zakupy, zwracać uwagę nie tylko na cenę produktów, ale także na ich wagę. - Zmniejszanie wagi, czy ilości jednostkowej, ma na celu zachowanie dotychczasowej ceny i często stworzenie wrażenia, że produkt nie został objęty dodatkowymi kosztami, co jest nieprawdą - podkreśla. Badania potwierdzają, że większość Polaków zrobi świąteczne zakupy tuż przed Wielkanocą, licząc, że w ostatniej chwili uda im się upolować wyższe rabaty.