Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zapowiedział w piątek na antenie TVN24 podjęcie konkretnych działań zmierzających do likwidacji instytucji. - Ustawa jest gotowa, dzisiaj uruchamiamy całą procedurę - zaznaczył. Wyjaśnił, że najpierw zaplanowano prace wewnątrz rządu, następnie projekt procedowany będzie w parlamencie. Podkreślił, że spodziewa się, iż nowe prawo zostanie uchwalone przez Sejm jeszcze przed wakacjami. CBA. Mariusz Kamiński zabrał głos po zapowiedzi ministra Głos w sprawie zabrał były szef CBA Mariusz Kamiński. Skrytykował pomysł następcy i zapewnił, że "prezydent Andrzej Duda do tego nie dopuści". "Przetrwajcie w strukturach państwa ten ponury czas. Nadejdzie dzień odpłaty..." - zaapelował do funkcjonariuszy za pomocą mediów społecznościowych. Tomasz Siemoniak zwracał uwagę, że zmiany są konieczne z powodu złego wizerunku Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Likwidacja CBA? To część umowy koalicyjnej - Wiem, że w tej służbie są uczciwe osoby, ale nie może być tak, że jedna ze służb w Polsce kojarzy się tylko z problemami, aferami, awanturami i dziwnymi działaniami - argumentował minister Siemoniak. Likwidacja CBA stała się jednym z punktów umowy koalicyjnej podpisanej 10 listopada 2023 roku przez przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, PSL, Polski 2050 i Lewicy. Po likwidacji instytucji jej zasoby oraz kompetencje mają być przekazane do pozostałych służb, m.in. do pionu zwalczania przestępstw w CBŚP (Centralne Biuro Śledcze Policji - red.). *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!