Nadciągają potężne wichury. Wiatr może wyrywać drzewa z korzeniami i zagrażać życiu

Pogoda w najbliższych dniach to według najnowszych prognoz temperatury osiągające nawet 10° C i słońce. Musimy się jednak przygotować na potężne wichury. 

Pogoda w weekend będzie naprawdę niebezpieczna - przestrzega rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Zwraca uwagę na silny wiatr. - Dodatkowo mogą wystąpić burze, a nawet trąby powietrzne, choć prawdopodobieństwo jest niewielkie, poniżej 10 proc., to jednak wskaźniki się uaktywniły - mówi w rozmowie z PAP.

Ponadto na Bałtyku spodziewany jest sztorm - 12 st. w skali Beauforta. W związku z tym, że na początku wiatr huraganowy będzie z kierunku północnego, północno-zachodniego, fale będą się mocno rozbijały o wybrzeże, jednocześnie wpychając wodę w głąb lądu.

W czwartek najcieplej będzie na Dolnym Śląsku. Tam temperatura osiągnie nawet 10° C. W reszcie kraju utrzyma się w okolicach 5-6 stopni. Najniższą temperaturę w ciągu dnia odczują mieszkańcy Podhala i wschodniej części Polski. Tam na termometrach ujrzymy zaledwie 3 stopnie powyżej zera. Dodatkowo na zachodzie i północy pojawią się przelotne opady deszczu. Wiatr umiarkowany, osiągający maksymalnie 30 km/h.

Piątek przyniesie zachmurzenie i przelotne opady deszczu ze śniegiem. Wciąż najcieplej będzie na zachodzie, gdzie temperatura wyniesie do 9° C. W godzinach popołudniowych pojawi się porywisty wiatr na północy kraju, przesuwający się w głąb lądu.

Mocny wiatr nadciąga do naszego kraju z zachodniej części Europy. Niebezpiecznie zacznie być w nocy z piątku na sobotę, kiedy pojawią się pierwsze silniejsze porywy.

Według prognozy IMGW na Wybrzeżu wiatr osiągnąć może nawet do 120 km/h. W reszcie kraju w tym czasie zawieje z prędkością 80-90 km/h.

"Wiatr o prędkości 89 - 102 km/h (silna wichura) może wyrywać drzewa z korzeniami, uszkadzać budynki. Powyżej 103 km/h (gwałtowna wichura) to już znaczące zagrożenie życia" - przypomina IMGW.

W sobotę przez całą Polskę przejdą silne wichury. Średnio podmuchy wiatru wyniosą w okolicach 50 km/h. Pojawić się mogą jednak mocniejsze zawieruchy wynoszące do 70 km/h na południu. Mieszkańcy północy spodziewać się mogą wiatru w granicach do 85 km/h.

Wiatr w większości kraju uspokoi się już w niedzielny poranek. Jego siła zmniejszy się do 30 km/h. Zdarzyć się może jednak, że w ciągu dnia na wschodzie zawieje z prędkością do 45 km/h. Najdłużej silne porywy wiatru utrzymają się na północy kraju. Tam wiatr do 50 km/h utrzymywać się może nawet do poniedziałkowego poranka. W tych rejonach również IMGW zapowiada opady śniegu.

Najcieplej ponownie będzie na zachodzie, gdzie termometry wskażą 8 stopni C. W reszcie kraju chłodniej, lecz różnica temperatur wyniesie zaledwie 2-3 stopnie.

***

Czytaj także:

"Chamstwo i zwykłe pijaństwo". Schronisko oburzone zachowaniem turystów podczas kuligów