Migranci na polskich lotniskach. W dowodach interesujące nazwiska

Aleksandra Wieczorek

Oprac.: Aleksandra Wieczorek

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
2,9 tys.
Udostępnij

O nowym procederze na polskich lotniskach opowiadają funkcjonariusze Straży Granicznej. Chodzi o niektórych podróżnych przylatujących do Katowic czy Krakowa z Grecji. Od początku roku niejeden raz zdarzyło się, że nielegalnie dostawali się oni do naszego kraju na podstawie sfałszowanych dokumentów. W nich - jak się okazuje - znaleźć można polskie nazwiska budzące natychmiastowe skojarzenia z gwiazdami ze świata muzyki czy show biznesu, pokroju "Maleńczuka", "Szpaka" czy "Piasecznego".

Lotnisko w Katowicach Pyrzowicach
Lotnisko w Katowicach PyrzowicachTomasz KawkaEast News

Jeszcze przed świętami doszło do sytuacji, podczas której Straż Graniczna, przeprowadzająca kontrolę u pasażerów, którzy przylecieli z Aten, odkryła, że nie są oni tymi, za których się podają. 19- i 27-latek w trakcie legitymowania na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach okazali sfałszowane dowody osobiste. Zawierały one polskie imiona i nazwiska, a zatrzymani próbowali podawać się za mężczyzn o nazwiskach "Kaczmarek" i "Dziedzic".

Jak się jednak szybko okazało, obaj nie potrafili nawet prawidłowo się przedstawić, posługując się jedynie językiem arabskim. W związku z tym, że rzekomi Polacy nie władali "ojczystym" językiem, czynności służbowe musiały zostać przeprowadzone z udziałem tłumacza języka arabskiego.

Według relacji obu podróżnych za podróż do Polski z Syrii mieli oni zapłacić przemytnikom ludzi po 13 tys. euro. Przekazali również, że w następnym kroku mieli udać się do Holandii, gdzie planowali złożyć wnioski o azyl. Jak można się domyślać, nie mieli oni ważnych wiz ani żadnych innych dokumentów uprawniających ich do pobytu w strefy Schengen.

Migranci na lotnisku w Katowicach. Mieli nazwiska polskich gwiazd

To jednak nie pierwszy tego typu przypadek. Od początku roku takich podróżnych przylatujących z Aten na lotnisko Pyrzowice miała być ponad setka.

- Z tego 132 to Syryjczycy, po trzy osoby z Mołdawii i Palestyny, po dwie z Erytrei i Iranu, a po jednej z Nepalu, Etiopii, Iraku, Indii i Ukrainy - przekazał mjr Szymon Mościcki, rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, cytowany przez "Rzeczpospolitą".

Co jednak ciekawe, w fałszywych paszportach czy dowodach osobistych często widnieją polskie nazwiska, które kojarzyć się mogą ze znanymi na naszym podwórku osobami z szeroko pojętego show biznesu. Przykładowo - spośród trzech Syryjczyków, których nakryto na tym procederze w październiku, jeden miał polski dowód osobisty, drugi - węgierski, a trzeci - portugalski, jednak nazwiska w nich umieszczone pozostały polskie. I tak z ich treści można było wyczytać, że okazujący dokumenty nazywają się kolejno: "Krzysztof Szpak", "Michał Maleńczuk" i "Marek Piaseczny".

Migranci na polskich lotniskach. "Zorganizowany proceder"

Jak przekazał "Rzeczpospolitej" jeden z funkcjonariuszy, nierzadko zdarza się, że zatrzymana osoba ma wyraźnie arabskie rysy, śniadą cerę, ale polskie nazwisko w dowodzie wystawionym przez, przykładowo, prezydenta Zgierza. - To z daleka pachnie przekrętem - dodaje.

Zdarzenia tego typu mają mieć miejsce nie tylko na jednym lotnisku, ale także na w Krakowie-Balicach, choć tam dzieje się to rzadziej. Tam z kolei w tym roku zatrzymano 42 cudzoziemców, którzy nielegalnie dostali się z Grecji na sfałszowanych dokumentach. 32 z nich to Syryjczycy.

- Cyklicznie zatrzymujemy takich cudzoziemców przylatujących z Grecji. To jeden ze sposobów nielegalnego przekraczania granicy. Wygląda to na zorganizowany proceder - ocenia mjr Dorota Kądziołka, rzeczniczka Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gen. Kraszewski w "Gościu Wydarzeń": Samoloty mogły nie mieć czasu zniszczyć rakiety
      Gen. Kraszewski w "Gościu Wydarzeń": Samoloty mogły nie mieć czasu zniszczyć rakietyPolsat News
      Przejdź na