MEN zapowiada wielką zmianę w szkołach. Chodzi o dwa przedmioty
Oprac.: Aleksandra Kozyra
Oceny z religii i etyki nie będą już wliczały się do średniej ocen uczniów - zdecydowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jak argumentuje resort, oceny z tych nieobowiązkowych przedmiotów nie powinny w żaden sposób wpływać na końcową średnią ocen uczniów. Zmiany mają wejść w życie już za kilka miesięcy, razem z ograniczeniem obowiązkowych prac domowych.

MEN poinformowało o planowanej nowelizacji obowiązujących przepisów w opublikowanej 17 stycznia aktualizacji wykazu prac legislacyjnych ministerstwa.
Zgodnie z ustawą o systemie oświaty z 1991 roku, szkoły podstawowe i przedszkola "organizują naukę religii na życzenie rodziców, natomiast w szkołach ponadpodstawowych wybór ten przysługuje rodzicom lub samym uczniom po osiągnięciu pełnoletności".
Religia w szkołach. Ministerstwo zapowiada
Uczniowie nie muszą uczestniczyć w lekcjach religii i etyki, a w przypadku otrzymania niedostatecznej oceny z tych przedmiotów, nie wpływa to na promocję do następnej klasy. Oceny te wliczają się jednak do średniej ucznia, która może być szczególnie istotna dla młodzieży z ostatnich klas szkół podstawowych, rekrutujących się do szkół średnich na podstawie końcowej średniej ocen. Część z nich wykorzystywała ocenę z nieobowiązkowych przedmiotów do łatwego podwyższenia średniej swoich ocen.
"W związku z tym, że zajęcia religii i etyki nie są zajęciami, na które uczeń jest obowiązany uczęszczać, nie jest uzasadnione aby roczna lub końcowa ocena klasyfikacyjna z tych zajęć miała wpływ na średnią uzyskanych ocen" - przekazało Ministerstwo Edukacji w treści wykazu prac legislacyjnych w punkcie dotyczącym "niewliczania rocznych i końcowych ocen klasyfikacyjnych z religii i etyki do średniej ocen".
Planowany termin wprowadzenia zmian to II kwartał 2024 roku.
Nie tylko religia. MEN o pracach domowych
Zajęć z religii mogą dotyczyć niebawem również inne zmiany. Minister Barbara Nowacka zapowiadała w mediach także zmniejszenie liczby godzin przedmiotu z dwóch na jedną tygodniowo. - Dwie godziny to przesada. Moja propozycja będzie polegała na ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny płatnej z budżetu państwa - mówiła polityk w grudniu zeszłego roku.
W wykazie prac MEN poinformowało również o nowych zasadach zadawania prac domowych. Od kwietnia 2024 roku nauczyciele nie będą już zadawali domowych prac pisemnych i praktycznych dzieciom z klas I-III szkół podstawowych. Zmiany dotyczą też uczniów IV-VIII szkoły podstawowej, którzy nie będą już mieli obowiązku wykonywania zadawanych przez nauczyciela prac poza szkołą - prace domowe staną się dobrowolne.
- Uroczyście ogłaszam, tego problemu więcej nie będzie - mówił 19 stycznia premier Donald Tusk, ogłaszając, że uczniowie podstawówek od kwietnia mogą odetchnąć od dodatkowych obowiązków szkolnych.
Zobacz również:
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!