- Kiedy wyszedłem ze szpitala, do którego trafiłem w związku z przemęczeniem w pracy i załamaniem nerwowym, minister podczas spotkania przywołał Wielką Pardubicką, czyli tradycyjny wyścig koni w Czechach. Zapytał mnie, czy wiem, co tam się robi z tymi, które złamią sobie nogę i stają się bezużyteczne. Odpowiedziałem, że strzela się do nich, zabija. Minister odpowiedział, że on mi tego nie zrobi - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były rzecznik MSZ Łukasz Jasina, opisując zachowania ówczesnego szefa resortu. Łukasz Jasina oskarża Zbigniewa Raua o mobbing - Zbigniew Rau był człowiekiem o gigantycznych skokach nastrojów, który potrafił w ciągu jednego dnia przejść od okazywania gigantycznego zaufania, pełnego doceniania pracy, powierzania mi bardzo odpowiedzialnych zadań, aż do całkowitego podważania moich kompetencji. Było to połączone z nieokiełznanymi wybuchami psychicznej agresji - twierdzi były rzecznik MSZ. Rau w rozmowie z WP stwierdził tymczasem, że są to rzeczy, których nie będzie komentował. Dodał, że z tego, co wie, Łukasz Jasina napisał książkę o latach w MSZ i wywiad - według niego - to forma promocji książki. Łukasz Jasina to historyk, dziennikarz, publicysta i filmoznawca, który przez lata pracował w mediach oraz jednostkach naukowych i analitycznych. Ma stopień naukowy doktora oraz jest stypendystą Harvarda czy University of Toronto. We wrześniu 2021 Jasina został powołany na stanowisko rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Pełnił tę funkcję do października 2023 roku. Łukasz Jasina zwolniony z MSZ. "W trybie natychmiastowym" Jasina z MSZ odszedł w cieniu skandalu. Najpierw wywołał kontrowersje słowami, że prezydent Wołodymyr Zełenski powinien "wziąć jako Ukraina większą odpowiedzialność" za Wołyń, czym wywołał gniew ambasadora Wasyla Zwarycza i przez co został zawieszony w MSZ. Z kolei kilka miesięcy później wyraził obawy o liczenie głosów Polonii w jesiennych wyborach parlamentarnych. Wtedy też zapadła decyzja o jego odwołaniu. "Rzecznik prasowy to saper, a każdego sapera może wysadzić mina. Kończąc obowiązki rzecznika MSZ - dziękuję wszystkim" - napisał wówczas Łukasz Jasina. Komunikat wydało także samo Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "W związku z nieprawdziwymi informacjami na temat stopnia przygotowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych do organizacji wyborów za granicą przekazanymi przez rzecznika prasowego MSZ pan Łukasz Jasina został w trybie natychmiastowym odwołany ze stanowiska" - zaznaczono w komunikacie. Po zmianie władzy były rzecznik próbował swoich sił w wyborach lokalnych. Wystartował jako kandydat komitetu wyborczego Porozumienie i Rozwój do Rady Miejskiej w Hrubieszowie, z którego pochodzi. Jasina osiągnął drugi wynik na liście, jednak mandat przypadł jedynie kandydatce PiS. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!