Listy PiS będą obrazować silny przekaz o smoleńskiej tragedii
Rodziny smoleńskie i byli współpracownicy Lecha Kaczyńskiego dostaną najlepsze miejsca na listach wyborczych PiS - czytamy w dzienniku "Polska".
Jak dowiedziała się gazeta, na czołowe miejsca liczyć może Zuzanna Kurtyka, wdowa po zmarłym w katastrofie smoleńskiej Januszu Kurtyce, szefie IPN, która będzie w Krakowie jedynką do Senatu.
Wbrew pogłoskom nie będzie za to startować z trójmiejskich list Jakub Płażyński, syn zmarłego w Smoleńsku Macieja Płażyńskiego, oraz z Krakowa Małgorzata Wassermann, córka zmarłego w katastrofie Zbigniewa Wassermanna.
Na czołowe miejsce może liczyć tam Andrzej Duda, współpracownik zmarłego prezydenta.
Nie jest jeszcze przesądzone - pisze "Polska" - kto uplasuje się na pierwszych miejscach na Pomorzu.
W Gdyni jedynką ma być Jolanta Szczypińska, chyba że stamtąd zechce wystartować Maciej Łopiński, bo w Gdańsku pierwsze miejsce ma Anna Fotyga.
Tak dobrego miejsca jak Łopiński nie dostanie inny współpracownik Lecha Kaczyńskiego - Jacek Sasin. Może liczyć na trzecie miejsce w okręgu okołowarszawskim, za Mariuszem Błaszczakiem i Ludwikiem Dornem.
"Polska" dodaje, że w Warszawie do Sejmu wystartuje też Andrzej Melak, brat Stefana, który zginął w Smoleńsku.
Na listach PiS znajdą się też obie panie Gosiewskie: żona Przemysława Beata do Senatu z rejonu świętokrzyskiego i matka Jadwiga do Sejmu z Koszalina.
Więcej na ten temat - w dzienniku "Polska".