Konwencja wyborcza PiS w Szczecinie

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Przyspieszone wybory parlamentarne są szansą na skończenie w Polsce z systemem korporacji i korupcji - mówił premier Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Szczecinie.

fot. M. Nabrdalik
fot. M. NabrdalikAgencja SE/East News

- Dla nas te wybory są szansą. Są szansą na to, by raz na zawsze, ostatecznie, skończył się w Polsce system korporacji, korupcji, przywilejów, skończył się system zgoła kast, salonów, towarzystwa - powiedział .

Dodał, że "są tacy", którzy liczą na to, że "wybory przyniosą marsz do tyłu, ku temu co było".

J.Kaczyński podkreślił, że jeszcze przed wyborami trzeba przekonywać osoby wahające się. - Jest świat faktów - i tu my mamy przewagę. Fakty przemawiają za nami. Ale jest też świat wirtualny, medialny. I tam przewagę mają nasi przeciwnicy - dodał.

Premier ocenił też, że Polsce mamy wielki narodowy problem - emigracji Polaków. Jak zaznaczył, zarówno PiS, jaki PO, walczyły o prawo, by Polacy mogli wyjeżdżać do pracy za granicą. - To jest właśnie pytanie, czy wrócą. Trzeba uczynić wszystko, by wrócili, trzeba uczynić wszystko, by ten upływ krwi ustał. Tu jest zgoda - podkreślił.

Ale, jak dodał, zajęła się tym ostatnio PO i głosi, że te wyjazdy, ta fala emigracji, to wina rządu. - Że to wina rządu, za którego czasu przybyło 1 mln 250 tys. miejsc pracy, że to wina rządu, za którego kadencji zdecydowanie spadło bezrobocie, że to wina rządu, za którego kadencji o 15 proc,. realnie wzrosły płace i obniżono obciążenie pracy - mówił.

- Trzeba odświeżyć pamięć naszym politycznym oponentom. Co się działo, kiedy KL-D, a dziś PO, rządziło, współrządziło, a przede wszystkim współtworzyło ideologię tamtego czasu: bezmyślne prywatyzacje prowadzące do likwidacji zakładów pracy, do prywatyzacji przez upadłość. Trzeba przypomnieć rynek otwierany bez żadnego przygotowania, całe dziedziny gospodarki, które zniszczono, zniszczono gospodarkę morską, którą trzeba odbudowywać - wyliczał szef rządu.

- Pan Donald Tusk jeździ na Zachód, pojechał do Londynu. Może pojechał po te miejsca pracy, które tam uciekły. Może one wrócą - powiedział J.Kaczyński.

Zaapelował jednocześnie do wszystkich, którzy po wyborach w 2005 r. liczyli na koalicję PO - PiS, by teraz zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość.

Jarosław Kaczyński pod koniec swojego wystąpienia na konwencji PiS w Szczecinie, przypomniał, że dwa lata temu miliony Polaków uwierzyło w koalicję PO - PiS, że stworzą one wielką koalicję,

która całkowicie przebuduje Polskę.

- Ta nadzieja w niektórych trwa (...) pamiętajcie, jeśli chcecie, by ta nadzieja wróciła i stała się znów szansą dla Polski, głosujcie na Prawo i Sprawiedliwość - powiedział premier.

Przemawiający wcześniej minister sprawiedliwości podkreślał, że wykrywalność przestępstw korupcyjnych w ciągu ostatnich 2 lat wzrosła o 100 proc.

- Po dwóch latach przygotowaliśmy cały pakiet ustaw poprawiających bezpieczeństwo i wymiar sprawiedliwości - tych ustaw jest 70 - mówił. Porównał, że w tym czasie PO przygotowała jedną ustawę, która - mówił - gdyby weszła w życie sparaliżowałaby działalność polskich sądów.

Wśród przygotowanych ustaw przypomniał m.in. ustawę o sądach 24-godzinnych. Jak dodał, został też przygotowany projekt zmian w kodeksach karnych zaostrzający kary dla najgroźniejszych przestępstw. Ten projekt - podkreślił - został odrzucony przez opozycję w ostatnich tygodniach funkcjonowania Sejmu.

Ziobro mówił o spadku przestępczości kryminalnej. - Wypowiedzieliśmy też walkę przestępczości korupcyjnej - podkreślił. Wymienił m.in. sprawę korupcji w polskiej piłce nożnej, a także w innych dziedzinach życia publicznego. - Zdecydowaliśmy się korupcję zwalczać i są efekty. Tym efektem są nie tylko głośne sprawy. Wykrywalność korupcji przez dwa lata wzrosła o 100 proc. - oświadczył Ziobro.

- Nie można zapomnieć o naczelnej zasadzie, z którą szliśmy do wyborów, że wszyscy są równi wobec prawa, że nie ma równych i równiejszych - zaznaczył minister.

Jak dodał, kiedy okazało się że jest podejrzenie wobec osób związanych z rządem nie zawahano się prowadzić postępowań, "bo uczciwość zobowiązuje". - Nie ma ceny, nawet gdyby tą cena była utrata władzy, a mam nadzieję, że tak nie będzie - podkreślił.

W ramach uczciwości i równości wobec prawa rząd PiS był konsekwentny wobec podejrzeń popełnienia przestępstwa przez b. ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka - mówił Ziobro.

- Nikt uczciwy i rzetelny nie może obiecać, że wszyscy ludzie, którzy z naszego nadania będą wykonywać swoje obowiązki, to będą zawsze ludzie uczciwi, ale obiecaliśmy, że jeżeli ktokolwiek złamie prawo, to nie będziemy takiej sprawy chować pod dywan - oświadczył minister sprawiedliwości.

Podkreślił, że "uczciwość zobowiązuje i nie ma ceny". Dlatego jesteśmy z tego powodu brutalnie atakowani przez naszych przeciwników politycznych - mówił min. Ziobro.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na