Immunitet Grzegorza Brauna. Jest wniosek o jego uchylenie

Wniosek, który do Sejmu trafił z prokuratury, obecnie jest poddawany analizie i dotyczy kilku zarzutów stawianych parlamentarzyście Konfederacji Korony Polskiej. Do odpowiedniej komisji ma zostać skierowany w środę.

W grudniu Grzegorz Braun przy pomocy gaśnicy zgasił na korytarzu sejmowym świece chanukowe. Do skandalicznej sytuacji doszło podczas uroczystości poświęconej żydowskiemu świętu. Parlamentarny korytarz został wypełniony proszkiem z gaśnicy, dlatego Sejm trzeba było ewakuować.

Marszałek izby niższej Szymon Hołownia wykluczył wówczas Brauna z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego. Parlamentarzysta został ukarany odebraniem połowy uposażenia na trzy miesiące i całości diety na pół roku. To maksymalny wymiar kary, jaki mógł być przyznany przez Prezydium Sejmu.

W czasie wydarzenia poszkodowana została lekarka, próbująca zapobiec akcji posła Konfederacji. W efekcie incydentu trafiła na ponad tydzień do szpitala.

Klub parlamentarny Konfederacji potępił działania Brauna i zawiesił go w prawach członka formacji. Grzegorz Braun otrzymał również klubowy zakaz wypowiedzi z mównicy sejmowej.

Zobacz także: Braun przeprowadził "interwencję poselską". Może usłyszeć kolejne zarzuty

- Potępiamy całkowicie to, co się stało. Poseł Grzegorz Braun ponosi już konsekwencje. Wyrządził ogromną krzywdę wszystkim posłom Konfederacji, nadwyrężając nasze dobre imię tym swoim czynem. Myślę, że tym chuligańskim działaniem wyrządził też krzywdę wyborcom Konfederacji, którzy nam zaufali - stwierdził wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!