Krokusowe szaleństwo w Tatrach. Skandaliczne zachowanie turystów
Krokusowe szaleństwo w Tatrach. W weekend w polskich górach zaroiło się od turystów, którzy chcieli podziwiać te piękne wiosenne kwiaty. Niestety, nie wszyscy potrafili zachować się właściwie. Internet obiegło nagranie pary, która dla ładnego zdjęcia złamała obowiązujące przepisy.

Na tatrzańskich halach pojawiły się pierwsze krokusy. Kwitnące na fioletowo kwiaty to zjawisko, które co roku przyciąga w Tatry wielu miłośników natury i pięknych widoków.
Podobnie było w ten weekend. Lokalne media donosiły nawet o kilkudziesięciometrowych kolejkach do wejścia na szlaki.
Zdjęcie ważniejsze od zakazów. Szokujące zachowanie turystów
Niestety, nie wszyscy turyści potrafili zachować się właściwe. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Doliny Chochołowskiej, na którym widać parę, która dla ładnego zdjęcia złamała obowiązujące przepisy.
Na filmie widzimy kobietę leżącą na łące pośród krokusów, która pozowała do zdjęcia swojemu partnerowi. Nagranie wywołało oburzenie wśród internautów.
Sytuacja uwieczniona w Dolinie Chochołowskiej szokuje tym bardziej, że Tatrzański Park Narodowy regularnie przypomina o konieczności szanowania krokusów.
"Kodeks miłośnika krokusów"
Kilka dni temu w mediach społecznościowych opublikowany został nawet "kodeks miłośnika krokusów".
Przypomniano w nim, aby podziwiać i fotografować kwitnące kwiaty nie schodząc ze szlaku turystycznego. "Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów. Nie siadaj i nie kładź się w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć" - czytamy.
Pracownicy parku apelują również, aby pod żadnym pozorem nie zrywać krokusów. "Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj" - dodano.
Warto przypomnieć, że za niszczenie krokusów grozi mandat w wysokości 500 złotych, ale można otrzymać także grzywnę sięgającą kwoty tysiąca złotych.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!